Pencil Kratos | God of War

ENG:
It's been a while since I drew anything....
Back when I was studding architecture one girl showed me this technique.
I attended to a drawing courses where drawing teacher was main chief of architecture department.
All my drawings were with his technique....
at the end of the semester he wanted to fail me. Then 1 girl showed my this technique.
I drew 1 extra drawing: "armchair by the fireplace"
With this "NEW" technique which I learned literally in 5 minutes or less!
When I showed it to that "chief of architecture department" he said that I did not drew it - it is good but I did not drew it.
I was pissed because I spend whole night drawing it.
Because of that I decided I will take commission exam which was the first case like this in the history of that college (!) . The catch was that if I fail I would be kicked out of the college with no possibility of return.
I passed the exam and I opened doors to other students.

I do not go with trends I create them! :D

This drawing is not perfect but it was on A5 format instead of B2 so cut me some slack specially since its been a while I drew anything with any technique :P

PL:
Dużo czasu minęło odkąd cokolwiek rysowałem jakąkolwiek techniką...
Naście lat temu studiowałem architekturę. Przed dostaniem się na uczelnię chodziłem na kursy z rysunku żeby się nieco przygotować do egzaminów wstępnych. Prowadzącym tych kursów był główny prowadzący od rysunku na wydziale.
Cały semestr rysowałem rysunki w technice, która była mi pokazana przez tego "profesora" na kursach. Na koniec okazało się, że chcą mnie oblać.
Nieco wcześniej w sklepie architektonicznym pewna dziewczyna pokazała mi inną technikę rysowania. Nauczyła mnie tej techniki w dosłownie 5 minut lub mniej (!)
Zapytałem tego "profesorka" czy mi zaliczy jak narysuje inny rysunek inną techniką. Odparł, że może, ale nie obiecuje.
Siedziałem cała noc i rysowałem "fotel przy kominku" techniką, którą pokazała mi ta dziewczyna. Kiedy go pokazałem temu "profesorkowi" powiedział, że to nie ja rysowałem - rysunek jest dobry, ale to nie ja.
Myślałem, że wyję z siebie... Zaproponował mi egzamin komisyjny. Haczyk był taki, że gdybym nie zaliczył, to mnie wyrzucą bez możliwości powrotu. Zgodziłem się bez wahania - no bo niby czemu mam mieć wątpliwości, skoro to JA RYSOWAŁEM.
Byłem pierwszym w historii tego wydziału, który wziął taki egzamin komisyjny z rysunku.
Oczywiście zaliczyłem i tym samym otworzyłem drzwi innym studentom.

Nie idę z trendami, ja je tworzę :D

Bądźcie delikatni. To mój pierwszy rysunek który narysowałem od dawna tym bardziej w tej technice i na formacie A5 gdzie normalnie rysuje się na formacie znacznie większym jak B2.