Cześć. Kilka osób prosiło o to piwo, więc pojawia się jak komornik przez drzwiami osoby, która wzięła kredyt w frankach - Miłosław Niefiltrowane ([JASNY LAGER], 5.5% alc., 12.5% ekstraktu, 17 IBU) z browaru Fortuna.
Piwo jest złote i mętne. Piana biała, mieszana i nietrwała. Póki co, wygląda to nieźle.
Aromat ubogi - słód i miód. No ja się pytam, gdzie wasze wybitne piwo? Spierdo***o na zarobek za granicę? Gdzie ten chmielowy zapach? Ej, Janushe, dajcie odpowiedź zwrotną ;).
Smak daje po pysku tak mocno, że szczęka wypada jak dla Ozdoby na FameMMA2 - słód, karton i miód. Goryczki brak - słodycz średnia. Ciała nie ma, wodnistość aż zawstydza wodociągi. Wysycenie średnie. Pijalność średnia.
Podsumowując: no, takie chmielowe, gorzkie, ohoho. To piwo zawsze omijałem, spróbowałem i dalej będę omijać.
Omawiana warka: 11.02.19