Religia... ludzie wymyślili ją, bo nie rozumieli pewnych zjawisk, bali się śmierci i próbowali sobie to wyjaśnić w najprostszy z możliwych sposobów. Religia jest również od wieków idealnym narzędziem do manipulowania ludźmi, wystarczy wplątać w coś jakiegoś bożka i ślepy lud idzie jak owieczki. Sama książeczka wierzących jest tak nielogiczna, zawiera tyle nieścisłości i przeciwieństw, że człowiek myślący obiektywnie od razu zauważy, że coś jest nie tak. Niestety, rodzice najczęściej nie dają wyboru swojemu dziecku, opowiadają bajeczki o bozi, która karze za złe, wszystko widzi itp. Religia spowalnia rozwój techniczny jak i osobisty. Tego nie wolno, bo bożek nie zezwala, tego nie wolno bo w jakiejś książeczce coś jest napisane. Gdy byłem wierzący, bałem się wszystkiego, byłem mało pewny siebie a od czasu gdy przejrzałem nieco na oczy, czuje się dużo pewniej. To religia jest źródłem zła i lęku, tyle w temacie :)