56# To owo i takowo - tatuaż to zło?

     

Hej poruszę dziś temat tatuaży.

Na wstępie już zaznaczę, że nie mam zrobionego żadnego na ciele.

To zacznijmy od początku kiedy ludzkość zaczęła robić sobie tatuaże? 

To są dowody, że już w Egipcie i prawdopodobnie jeszcze wcześniej ludzie robili sobie tatuaże ( nie do końca takie jak znamy teraz). W dawnych czasach znaki graficzne mówiły o przynależności do danego klanu czy społeczności. Czasem nawet wierzono, iż chronią przez chorobami i klątwami. Już w czasach najdawniejszych i późniejszym ( plemion w Afryce). Tatuaż odróżniał ważne i wpływowe osoby w okolicy, aby było wiadomo do kogo się zgłaszać w pilnych sprawach. 

To według definicji wikipedii: 

 Tatuaż – forma modyfikacji ciała polegająca na wprowadzeniu tuszu do skóry właściwej , aby zmienić pigment skóry. 

Z dawnych języków, słowo tatu oznacza oznaczanie się, wyróżnianie się. Jednak termin ,, tatuaż'' jaki znamy teraz, wprowadzony został w XXVIII wieku. Ogólnie słowo kojarzy najczęściej się z osoba po przeżyciach, która była w więzieniu, poprawczaku czy patologicznej rodzinie. Jeszcze wcześniej kojarzyła się z żeglarzami w porcie i piratami. Coraz częściej słowo ,, tatuaż" nie dostaje aprobaty na starcie. Uznawana jest niejako forma artystyczna ozdabiająca nasze ciało. 

To do mitów, że wykonanie jest bolesne chyba zgodzą się wszyscy. To jeszcze bardziej bolą miejsca gdzie jest skóra cienka ( za uchem czy przy kostkach). To trzeba powiedzieć usunięcie jest jeszcze bardziej bolesne. To istnieje wiele alternatywnych form ozdabiania. Można np: użyć ostatnio modnych kilkutygodniowych tatuaży - henny – tzw.mehendi . Inna opcja jest też tatuaż na kilka miesięcy czy 3 lata, tzw. tatuaż „czasowy”. Wiadomo zawsze jest szansa na pozostawienie jakiś znaków i nie powrócenie do pierwotnego stanu, lecz trzeba z tym się liczyć. 

To nieco moich przemyśleń. To jak ktoś sobie zrobi tatuaż to jego osobista sprawa. Ma do tego całkowite prawo i nikt nie może tego zabronić. Inną rzeczą jest wiara w jaką wierzy lub nie wierzy, osoba wykonująca sobie taki rysunek czy napis. Zdania są podzielone jedni uważają, że nie powinno robić je sobie, inni uznają, że ich religia nic nie wspomina na ten temat. Ja sądzę, że jak ktoś sobie zrobi grafikę niewielkiej wielkości czy nawet duży, lecz w zakrytym miejscu , nie ma problemu. Pracodawca wtedy nie przyczepi się do takiej osoby ( lub raczej nie powinien). Takie miejsca jak głowa, dłonie, nadgarstki, szyja powinny zostać nie tknięte. Jak lubi ktoś sobie tworzyć problemy, proszę bardzo. Dodatkowo osoby w branży robią za żywą reklamę produktów i pokazują ich praktyczne zastosowanie. Dane osoby zyskują tylko na tym, a nawet wskazane jest mieć kilka, ( nie tylko jeden, mały obrazek). To obecnie można spotkać się kolorowymi, z przeogromnym wyborem i technikami wykonania dzieł sztuki. Trzeba pamiętać taki zabieg to kilka godzin i często nie tania inwestycja ( przynajmniej kilkaset złotych jak nie tys). Podobno w Stanach Zjednoczonych stało się to jest bardzo popularne i innych krajach także. W mediach promuje się na przykładach : aktorów, piosenkarzy, sportowców czy celebrytów. Zapomniałbym dodać, że robią je osoby młode ( 20- 30 lat) i głównie mężczyźni. Gdy na stare lata piękny obrazek za młodu, nie za bardzo atrakcyjnie wygląda na zmarszczonym starym ciele.

Wyraź swoje zdanie na ten temat w komentarzach.

Źródła: pl.wikipedia.org/wiki/Tatua%C5%BC

www.deon.pl/religia/wiara-i-spoleczenstwo/art,1103,tatuaz-przeczytaj-zanim-zrobisz.html

www.alessa.in/slow-life/tatuaz-zlo/

dziary.com/tatuaz/blog-tatuowanie-ciala-traktowane-jest-jako-artystyczna-forma-ekspresji-dopiero-od-lat-80-xx-wieku-4795

Obrazek : pixabay.com/pl/henna-r%C4%99ce-mehendi-dese%C5%84-kobiet-691901/