[ENG/PL] Tower of God, SPOILER opinion about 6 episode

Finally, there was a very good episode (and I think 1 and the one in which Lero Ro debuted) "Tower of God". I liked every topic and I'm genuinely intrigued by how it goes on. In addition, we got more world-building - an explanation from Rachel, some translation for the viewer who the Jahad sisters really are, some shreds of information about this kingdom, a fragment of an Anak flashback, and embarrassed Rak. The pace of the episode was very good, the whole was stuffed with various content and locations and was not boring.

The scene with Rak from the test was especially charming, I thought about Vegeta right away, who said "Okay, fuck, Kakarotto surpassed me again, you need not only to double your training, but also to change the seat to a heavier one!". I wonder what will result from this training, maybe our giant will think about using Shinsu? Or he'll come up with some additional fighting style outside of melee combat or using a weapon. He can knockdown, he has mass, as he spears it bucks the bream off the board, but this may not be enough for him at the higher levels of the Tower. Especially since there are pitchers at fairly low levels who are better than him, let alone at higher levels? I don't know what WebToon looks like, but after these episodes I wouldn't be surprised if at higher levels people had some expensive improvements, like in RPGs that Siu is a bit inspired by. The crocodile must make up for something because he has no head to earn money and use technology.

Now let's get back to Rachel for a moment, we haven't moved too far compared to the previous episode. We still haven't received specific information, but generalities that do not necessarily mean what we thought as viewers. I only wonder if Bam trusts Khun (because I feel as if he was sure of his thoughts but did not show it) on Rachel. I suspect that the girl does not want to quickly reveal herself to Bam, so that he does not lose motivation to reach the next degrees. He may also want Bam to focus on the task instead of thinking about things that shouldn't concern him right now. Interesting, especially in the context of the computer scene and searching for information about the two.

The most important element of the episode, however, was the Lizard Princess Jahad. I liked the short exchange with Bam and the honorable approach to the plant from both sides. She does not flinch for any reason and does not use her advantage (not necessarily in the form of a fight, because this is prohibited in the break between tests), and Bam behaves like a mature man and has accepted the responsibility for the lost bet. In general, he is a really nice female character. Anak is so strong that he does not have to worry about hurdles, but does not abuse his power. She is a bit too arrogant, but as long as she is not stigmatized for some reason, she is in control of her emotions. This can also be seen by the fact that he does not externalize himself with his complaining, but only keeps cool and focuses on other, more important things. Eg on observation and analysis.

Until now I thought that Jahad was a royal family, and they were the strongest female warriors from individual provinces/states/states. As I was looking for the correct spelling of a few words on ToG Wikipedia, I noticed some unknown information about Jahad. I did not look, I prefer to find out from a conversation with a friend/colleague (I will have a fuller context) or the episode itself. The end of the episode promises a nice slaughter. Anak looked sufficiently determined, and her "sister" (at least titular, since they are both princesses) powerful enough not to be frightened by the angry lizard. I'm curious how this fight will go - will it be even? Will the lizard cuddle again? Or maybe there will be a balanced fight? Whatever it is, I hope it looks good.

W końcu pojawił się bardzo dobry odcinek (a za takie uważam 1 i ten, w którym debiutował Lero Ro) "Tower of God". Każdy wątek przypadł mi do gustu i jestem autentycznie zaintrygowany, jak to się dalej potoczy. Poza tym dostaliśmy więcej world-buildingu - wyjaśnienie od Rachel, trochę tłumaczenia dla widza kim naprawdę są siostry Jahad, jakieś strzępy informacji nt. tego królestwa, fragment retrospekcji Anak i zawstydzonego Raka. Tempo odcinka było bardzo dobre, cały był wypchany różnorodną treścią, lokacjami i nie nudził za bardzo.

Scena z Rakiem z testu była szczególnie urocza, odrazu sobie pomyślałem o Vegecie, który stwierdził "Dobra, j**ać, Kakarotto znowu mnie prześcignął, trzeba nie tylko podwoić trening, ale i zmienić miejscówkę na cięższą!". Ciekawe co wyniknie z tego treningu, może nasz olbrzym pomyśli o wykorzystywaniu Shinsu? Albo wymyśli sobie jakiś dodatkowy styl walki poza walką wręcz lub przy użyciu broni. Umie przywalić, ma masę, jak pierdyknie dzidą to zbija leszczy z planszy, ale to może mu nie wystarczyć na wyższych poziomach Wieży. Zwłaszcza, że na dość niskich poziomach są miotacze, którzy są lepsi od niego, a co dopiero na wyższych? Nie wiem, jak dalej wygląda WebToon, ale po tych odcinkach nie zdziwiłbym się gdyby na wyższych poziomach ludzie mieli jakieś drogie ulepszenia, jak to w RPG-ach, którymi Siu trochę się inspiruje. Krokodylek musi więc czymś nadrabiać, bo nie ma głowy do zarabiania kasy i korzystania z technologii.

Teraz wróćmy sobie na chwilę do Rachel, nie posunęliśmy się za bardzo do przodu względem poprzedniego odcinka. Nadal nie dostaliśmy konkretnych informacji, a ogólniki, które niekoniecznie muszą znaczyć to, co sobie pomyśleliśmy jako widzowie. Ciekawi mnie jedynie, czy Bam ufa Khunowi (bo mam wrażenie tak jakby był pewien swoich myśli, ale nie dał tego po sobie poznać) ws. Rachel. Podejrzewam, że dziewczyna nie chce się za szybko ujawnić przed Bamem, by ten nie stracił motywacji do osiągania kolejnych stopni. Może też chcieć, by Bam się skupił na zadaniu, a nie zaprzątał sobie głowę rzeczami, które nie powinny go w tej chwili zajmować. Ciekawe, zwłaszcza w kontekście sceny z komputerem i poszukiwaniem informacji o tej dwójce.

Najważniejszym elementem odcinka była jednak Jaszczurza księżniczka Jahad. Podobała mi się krótka wymiana zdań z Bamem i honorowe podejście do zakładu z obu stron. Ona się nie rzuca z byle powodu i nie wykorzystuje swojej przewagi (niekoniecznie w formie walki, bo ta jest zabroniona w przerwie między testami), a Bam zachowuje się jak jak dojrzały człowiek i pogodził się z odpowiedzialnością za przegrany zakład. Generalnie to naprawdę fajnie skonstruowana, żeńska postać. Anak jest tak silna, że nie musi się przejmować płotkami, ale nie nadużywa swojej władzy. Jest trochę zbyt arogancka, ale póki nie jest striggerowana z jakiegoś powodu, to panuje nad swoimi emocjami. Widać to również po tym, że nie uzewnętrznia się ze swoim narzekaniem, tylko zachowuje zimną krew i skupia się na innych, ważniejszych rzeczach. Np. na obserwacji i analizie.

Dotychczas myślałem, że Jahad to jakieś rodzina królewska, a to najsilniejsze żeńskie wojowniczki z poszczególnych prowincji/landów/stanów. Jak szukałem poprawnej pisowni paru słów na ToG-owej wikipedii, to zauważyłem parę nieznanych sobie informacji o Jahad. Nie zaglądałem, wolę się tego dowiedzieć z rozmowy ze znajomym/kolegą (będę miał pełniejszy kontekst) albo samego odcinka. Końcówka odcinka zapowiada niezłą rzeź. Anak wyglądała na dostatecznie zdeterminowaną, a jej "siostrzyczka" (przynajmniej tytularna, skoro obie są księżniczkami) odpowiednio potężną, by nie przestraszyć się wściekłej jaszczurce. Jestem ciekaw jak się ta walka potoczy - czy będzie wyrównana? Jaszczurka będzie znowu tuliła ziemię? A może będzie wyrównana walka? Cokolwiek to będzie, miejm nadzieję że będzie godziwie wyglądało.