Skoro główne hobby to rozumiem, Ja to albo gram albo coś z grafiką porobię.
Słuchanie jest moim ulubionym środkiem poznawania treści, mogę robić wtedy coś w między czasie co zwiększa produktywność i nie ma problemu w przeczytaniu jakiś archaicznych słów. Słucham na ogół creepy past albo lektury szkolne. Nie znalazłem jeszcze miejsca gdzie bym mógł zagłębić się w audiobooki.
Lovecraft jest spoko, podoba mi się inność. Żyjemy w czasach disneja opanowany przez regresywnych lewaków i wszystko musi być super, ładnie i nikogo nie obrażać. On potrafi murzyna nazwać murzynem i historia nie kończy się "i żyli długo i szczęśliwie" Często bohaterowie umierają co nie jest często spotykane.
RE: Czytam sobie #19. Donoszę z biblioteki. Marzec
You are viewing a single comment's thread from:
Czytam sobie #19. Donoszę z biblioteki. Marzec