"Upgrade" - film, któremu przydałby się... apgrejd.
Mieszane uczucia, ale jednak zawód.
Świetny koncept, świetna realizacja i plus za zakończenie z jajami. Poza tym reszta jest raczej bez polotu.
Logan Marshall-Green w roli głównej jest tylko okej - nie wiem czyja to wina, ale jego bohaterowi brakuje uroku i magnetyzmu. Na pewno brakuje jakichś fajniejszych wymian zdań ze STEM i czegoś więcej w jego oczach (no trudno nie pomyśleć o Hardym w tej roli).
No i problemem, że wszystko jest takie oczywiste od samego początku - wszelkie zaskoczenia są do przewidzenia jak tylko zaczynają się pojawiać ich elementy, a potem film nie robi nic (może poza samiutkim zakończeniem), by rozwinąć je jakoś bardziej oryginalnie i ciekawie.
Kurcze, to straszna szkoda, bo przecież jest tutaj materiał na znakomite, kultowe kino. A obecnie całość jest jakoś tak, dla mnie przynajmniej, rozdarta pomiędzy ciężkim i poważnym kinem zemsty, a rozrywkowym thrillerem, jakby autorzy nie wiedzieli, w którą stronę bardziej pójść i przez to obie strony wydają mi się niedopieczone.
Może nawet nie tyle rozdarta - po prostu i dramatyczna, i adrenalinowa część są tylko poprawnie poprowadzone.
Bez iskry.
Zostawiając mnie z poczuciem, jakby twórcy poza dwoma czy trzema nowatorskimi elementami, nie czuli potrzeby się już starać. Bo dialogi są pisane tylko tak, by nie zażenować (czasem tylko zdarzy się jakaś skucha - jak np. niemal cały dialog z hakerem), a przecież koncept daje tutaj ogromne pole do popisu, bo ma niesamowity potencjał na świetne teksty i sceny.
To na bank największy mój ból w tym filmie - że nie wykorzystano potencjału i zrobiono to tylko poprawnie, co sprawiło, że trudno mi było z prawdziwymi emocjami oglądać naprawdę niezłe zakończenie. Bohaterowi zabrakło więcej charakteru (przecież to spokojnie mógł być taki cyberpunkowy John McClane!!!), więcej ikry dialogom (ze wskazaniem na dialogi bohatera - którego imienia nie potrafiłem zapamiętać przez cały seans. Chyba Greg?), a zwrotom akcji więcej świeżości. Gdyby Greg i STEM mieli ciekawsze interakcje to rozwój ich relacji w dalszej części filmu byłby tylko mocniejszy, a tak... po prostu jest.
Obejrze sobie jeszcze pewnie kiedyś pojedyncze sceny akcji, bo są kozacko zrealizowane, ale do całego filmu raczej nie będe miał ochoty wracać. Szkoda.
Congratulations @polecjanki! You received a personal award!
Click here to view your Board
Do not miss the last post from @steemitboard:
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Congratulations @polecjanki! You received a personal award!
You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
Vote for @Steemitboard as a witness to get one more award and increased upvotes!
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit