Plac przed zamkiem w Kanazawie. Czarne orły, dzieci puszczające latawce i drzewo w kształcie serca.

in hive-191315 •  5 years ago  (edited)

Read this post on TravelFeed.io for the best experience


Przed zamkiem w Kanazawie znajduje się olbrzymi plac porośnięty trawą. Gdy tam dotarliśmy po zielonym terenie beztrosko biegały dzieci i puszczały latawce. Przez kilka minut obserwowałam jaką mają frajdę z tej zabawy. Niestety nie zdążyłam uwiecznić tego momentu i cudnych japońskich latawców, bo dzieciaki i ich nauczyciele szybko się zebrali, widocznie trafiłam na koniec ich wycieczki.

IMG_1521.JPG

Po drodze minęliśmy to drzewo. Przypomina mi trochę watę cukrową na patyku ułożoną w kształt serca. Efekt serca potęguje kolor liści, które jesienią w części zrobiły się czerwone.

IMG_1546.JPG

Gdy zobaczyliśmy, że wiele osób siedzi na trawie, także postanowiliśmy spędzić w ten sposób trochę czasu. Położyliśmy się na niej i przez dłuższą chwilę relaksowaliśmy się patrząc w niebo.
Lubię czasem obserwować chmury, które mają różnorodne kształty, niekiedy przypominające coś co znam z realnego życia. Bardzo mnie to odpręża.

IMG_1540.JPG

Po pewnym czasie zauważyłam, że obok nas latają ważki. Jena z nich usiadła blisko mnie. Najpierw na trawie, a później na mojej torbie. Miałam nietypowy, czerwony kolor. Wcześniej znałam tylko niebiesko-zielone gatunki ważek.

IMG_1526.JPG

IMG_1535.JPG

Niedaleko nas było sporo grupek japońskich uczniów ubranych w tradycyjne uniformy i żółte kapelusze oraz ich nauczycieli. Większość z nich zrobiła sobie mały piknik na trawie. Myślę, że o wiele przyjemniej jest zjeść drugie śniadanie w takim otoczeniu, na łonie przyrody niż w szkolnych murach. Pamiętam, że w szkole podstawowej też mieliśmy spory teren przed szkołą. Najczęściej wychodziliśmy tam gdy było ciepło - na przerwach, albo na lekcjach wf-u. Wróciło wspomnienie kanapek zjadanych na kocu, na trawie. Choć japońscy uczniowie mieli dodatkową atrakcję - widok na cudowny zamek.

IMG_1545.JPG

IMG_1538.JPG

IMG_1566.JPG

Kolejną atrakcją tego miejsca były czarne orły latające nad naszymi głowami. Szybowały z szeroko rozpartymi, dużymi skrzydłami. Wznosiły się dumnie, czasami bardzo wysoko, a kiedy indziej na tyle nisko, że mogłam je uchwycić na zdjęciu. Jednak dopiero gdy dotarłam na wysokość zamku udało mi się uwiecznić jednego z czarnych orłów - z bliska, gdy odpoczywał na jednym z drzew.

IMG_1571.JPG

IMG_1515.JPG

IMG_1541.JPG


View this post on TravelFeed for the best experience.

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Dzięki, że jesteś częścią społeczności #pl-travelfeed

Twój post został również udostępniony w grupie TravelFeed Polska na Facebooku i przez profil na Twitter zapraszam do śledzenia tych dwóch profili.

Jeżeli przeoczyliście post o zmianach zasad publikacji i kuracji postów na tagu #pl-travelfeed polecam się z nim zapoznać. Zmiany wynikają z faktu, że jesteśmy częścią dużego projektu Travelfeed.io i staramy się propagować posty podróżnicze pośród polskiej społeczności.

Poniżej znajdziecie ważne posty dzięki, którym łatwiej opanujecie publikowanie na Travelfeed.io.

Przewodnik jak zacząć z TravelFeed.io

Przewodnik jak publikować posty na TravelFeed.io

Pamiętaj o zmianie języka na polski, tylko takie posty możemy kurować.