Kłaniam się nisko i historię swojego życia opowiadam. O MNIE!

in introduceyourself •  8 years ago 

Siemanko,

zacząłem odrobinę od dupy strony, aczkolwiek już biegnę z chęcią wyprostowania tego.
Pora zatem się przedstawić.

Mam na imię Mikołaj i jestem z krwi i kości chłopakiem z Poznańskich Rataj!
Tu się urodziłem i spędziłem większość swojego nastoletniego życia, z wyłączeniem
epizodów na wyjazdy sportowe, obozy, czy wakacje zagranico!

Całe życie marzyłem żeby zostać podróżnikiem (i motorniczym, ale to szybko zostało mi z głowy wybite).
I tak też zrobiłem.

Lecz od początku...

Po zakończeniu swojej edukacji wyższej, tj. Business International na UCL (University College London), postanowiłem, że nie chce podzielić losu moim pozostałych kolegów i kupić nowego porsche, czy ferrari.
Usiadłem i długo się nie zastanawiając spakowałem całe, swoje dorosłe życie w 4 duże kartony, najważniejsze rzeczy w dwa duże plecaki kupiłem bilet (w jedną stronę) na Filipiny i poleciałem...
Lecz najpierw zamknąłem za sobą drzwi i wyszedłem.

8A46CDAA-A47D-4CFE-B446-194A86E87B0C.JPG

Problem był nie mały, gdyż niezbyt dokładnie to przemyślałem. Wylądowałem w Manilii i nie wiedziałem co dalej. Więc usiadłem, zrobiłem kilka selfie dla Mamy i zacząłem czytać o najpiękniejszych miejscach.

6AE3FA38-8254-4A1B-B993-4B5F424472FD.JPG

Wybór padł na Palawan.

DQmPgivMwv7NYCjRt9TRqBZTWZ8ActQJ3bCNL9WTGkubgv9_1680x8400.jpeg

14294731_1411251835848203_1403141930_n.jpg

910306698.jpg

palawan-philippines-coron-cr-alamy.jpg

Mieszkam tu od ponad półtora roku i nie wiem jak dziękować za swoją głupią i nieprzemyślaną decyzję, która doprowadziła mnie w to miejsce. Pracuje pomagając lokalnej społeczności, codziennie pływam, biegam, jem świeże ryby i owoce. Żyje życiem, które wymarzyłem sobie jako mały chłopiec, mieszkając w blokowisku, w szarej polskiej rzeczywistości.

Jedyne za czyk tęsknie to bliskość rodziny, znajomych i moim samochodem...

2AEA1CB7-A48F-40FE-B005-EFCCA42306B9.JPG

B4801106-0870-4109-80C6-E82EFC1980FD.JPG

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Welcome!

Hey @domino

Big welcome! Looking forward to seeing you around. =)

Thank CJ, you defo will!

Welcome to Steem @mglowas I have sent you a tip

Się mieszkało na Ratajach przez rok ;) Pozdro

Ze mnie to chłopak z ratajskiej krwi i kości!

Zazdroszczę, tak zdrowo. I podziwiam, za odwagę. Ja zbudowałem moje szczęście tutaj, ale ostrożnie bo jeszcze spakuje rodzine i Cie tam odwiedze, zeby podziwiac to piekno:)

Powiem to dzisiaj po raz 25ty - ZAPRASZAM SERDECZNIE!

A za ile bilet można wyhaczyć?

Jak dobrze poszukasz to 1500 z Katowic, przez Dubai, albo Moskwa-Shanghai-Manila

Awesome! :]

Piekne widoki ! Ale tak jak wspomniales, tesknota za bliskimi musi byc ogromna ..

Staram się 2 razy w roku przylatywać do Polski. Mimo, że nie jestem ogromnie wierzący, Wigilia bez rodziny, to jak kino bez filmów...

Witam Ciebie bardzo serdecznie.
Widoki masz piękne, lecz coś kosztem czegoś!
Powodzenia.

Dokładnie. Odrobinę powodzenia zawsze się przyda. Dzięki!

Wow. Przypuszczam, że zrealizowałeś marzenie masy ludzi :). Cieszę się, że odnalazłeś swój mały raj na ziemi. Jeżeli mogę zapytać na czym polega Twoja praca i pomoc lokalnej społeczności? Czy ludzie mieszkający tam byli gościnni i życzliwi od samego początku czy musiałeś długo zdobywać ich zaufanie? :)

Zacznę od serdecznego DZIĘKI! A odpowiadając na Twoje pytania, to spośród 99 krajów, które dotychczas zwiedziłem, nigdzie nie spotkałem tak życzliwych, otwartych, pomocnych, uśmiechniętych, szczerych i prawdziwych ludzi jak tutaj. Pomagam lokalnej społeczności probono, więc odwdzięczają mi się wszystkich; rybami, warzywami, owocami, naprawą dachu. A co dla nich robię? Nie szczególnego, po prostu pomagam. Gram z dzieciakami w piłkę, pomagam im w angielskim, czy matematyce. Łatam dachy, naprawiam płoty, uczę się napraw motorków i skuterów wodnych. Handel wymienny; usługa za usługę @liriel

Brzmi trochę jak utopia, chciałabym kiedyś sama się przekonać o pięknie tego miejsca :). Może kiedyś jakieś wakacje...Kto wie :)

Z własnego doświadczenia wiem, że rzeczy okładane na później, zostają w tej szufladce 'na później'!

Haha. Póki co finanse nie pozwolą mi na taką wyprawę, ale może kiedyś :)

P.S followed. Czekam na nowe posty z niecierpliwością :)

Jak wpadniesz na PH to odchodzi Ci wiele kosztów.Wszakże spać możesz u mnie. A posty będą na bieżąco!

Zazdroszczę! Ale moich Siechnic bym chyba nie zostawił :)

Gdybym tylko wcześniej wiedział o Siechnicach, zapewne też nie wyprowadziłbym się na Filipiny ;)

Serio zapraszasz do siebie? Jeśli tak serio serio - możliwe, że chętnie był przyleciał na tydzień - dwa - oczywiście do jakiegoś polecanego hotelu, miejscówki ;)

Ależ oczywiście! Komu mam pomagać, jak nie rodakom?!

Musimy się jakoś zgadać, wczoraj już biletów szukałem!

Dawaj na maila a z maila na telefon: [email protected]

zaraz dostaniesz maila ;)