Witaj Steemit :)

Cześć Steemianie! :)

Woow ale to fajnie brzmi, czuję się jakbym należała do jakiegoś dzikiego plemienia :D

Ale do rzeczy. Jestem Minimalna i postanowiłam zarejestrować się na Steemit ponieważ obiło mi się o uszy, że to ciekawa przestrzeń, pełna ciekawych ludzi. A ściślej mówiąc taką dobrą reklamę mój luby @arka.noego Wam zrobił :D Z reguły lubię obserwować, dociekać, analizować, snuć różne teorie (niekoniecznie spiskowe ale tak, to też mi się czasami niestety zdarza ;)) więc mam nadzieję, że znajdę tu dla siebie jakiś fajny kąt, kogoś kto chętnie nawiąże dialog dzieląc się swoimi spostrzeżeniami bądź ja takiego kogoś namierzę swym “sokolim” okiem :D No i że po prostu będzie ciekawie :)

Jeżeli miałabym przybliżyć Wam trochę swoją osobę to musicie wiedzieć, że kocham góry, kocham jeeeeeść, spacerować, gotować, spacerować, słuchać muzyki, spacerować i aktywnie spędzać czas. Aha no tak, jeszcze spacerować.. chyba mam już zespół niespokojnych nóg i z powodzeniem mogłabym zacząć wytwarzać prąd poprzez to ciągłe chodzenie :) Interesuje mnie medycyna niekonwencjonalna, ziołolecznictwo, dietoterapia i wszystko co związane z naturalnym trybem życia i tak właśnie staram się żyć. W zgodzie z naturą.
Jest ze mnie nieprzeciętna kociara. Mam totalnego bzika na punkcie kotów i to do tego stopnia je ubóstwiam, że gdybym nie była młoda pewnie bym była postrzegana jako stara panna ;D Posiadam raczej artystyczną duszę, czasem stworzę jakąś dekorację, czasem coś nabazgram, czasem do reszty pochłonie mnie quilling (i to na tyle, że zza papierowych pasków mnie nie widać) a czasem nawet poprzestawiam różne przedmioty w domu, wszystko to oczywiście w imię dobrego przepływu energii ale chyba kiepski ze mnie specjalista feng shui bo krótko po tym słyszę tylko jak mój chłop się drze “Kurłaaa! Kładłem tu młotek, dzie łon jest?! Znowu robiłaś porządki?!” Taaa… A ja się później w warzywniaku głowię szukając w torebce portfela na ch*j mi młotek... Także tego.. to by było na tyle.

P.S. Gdyby ktoś nie wiedział co to jest quilling, to taka technika papieroplastyki. Tworzy się ozdoby, obrazy, kartki okolicznościowe itp. z wąskich pasków papieru zwiniętych w kształt spirali, następnie odpowiednio uformowanych w palcach i przyklejonych na daną płaszczyznę.

A wygląda to mniej więcej tak:

P.S. 2 (serio już ostatnie ;))
Poznajcie moją drugą miłość życia ;D

"Nie no ta kawa to lura jakaś, zero kopa, zieeew...chyba pójdę się zdrzemnąć troszeczkę"

Bajoo!