Witam serdecznie wszystkich, którzy będą to czytać.
W swoim życiu przeszedłem wiele wymagających doświadczeń, sytuacji, bardzo długo nie rozumiałem, dlaczego to wszystko spotyka właśnie mnie, obserwując swoich rówieśników, kolegów, przyjaciół, uważałem, że definitywnie mam bardziej wymagającą ścieżkę od innych. Gdyż na wielu płaszczyznach dosłownie wszystko kulało, nie miałem normalnego domu, o wszystko w swoim życiu musiałem walczyć, doświadczać na własnej skórze, nie było lekko.
W pewnym momencie przyszedł kulminacyjny moment mojego życia, było to około 6 lat temu, wszystko legło w gruzach, jak się okazało nie pierwszy raz, jednak od tamtego czasu zupełnie zmieniłem podejście do świata, stwierdziłem, że skoro do tej pory prowadziłem tryb życia, który prowadził mnie na manowce, czas coś zmienić. Jak wiadomo, każdą zmianę zaczynamy od siebie, przestałem obwiniać okoliczności i wziąłem się do pracy nad sobą, od nawyków, poprzez mental.
Zacząłem nad sobą pracować, przyszło zrozumienie, wybaczenie, akceptacja całej przeszłości, która stała się moim fundamentem, na którym zacząłem budować nowego siebie.
Wyciąganie wniosków z przeszłości, wychodzenie z powtarzających się cykli, to wszystko zaczęło działać i doprowadziło mnie do miejsca, w którym jestem teraz.
Stopniowo będę odkrywał swoje "karty" dzielił się swoimi przemyśleniami, pokazywał, jak można wyjść z każdej sytuacji, której w życiu doświadczamy.
Na dzień dobry wrzucam swój tekst o tym, aby nigdy nie porzucać tego, co czujemy, aby nie zatracić swojego prawdziwego ja.
Nigdy nie obawiaj się, że ktoś zniknie z Twojego życia, ludzie pojawiają się i odchodzą, jedni zostają na dłużej, inni na krócej, każdy pojawia się w odpowiednim momencie dla Nas, jednak najważniejsze jest, aby nigdy nie stracić siebie, tego, kim my jesteśmy, tego, co czujemy, co sprawia, że chce Nam się żyć.
Nasz wewnętrzny blask jest najważniejszy, sposób wyrażania siebie, tego, co z Nami rezonuje, nie bój się, mówić tego, co czujesz, tego, co myślisz, wyrażaj siebie na każdym kroku, jesteś wyjątkowy/a.
Masz w sobie nietuzinkową moc siłę, aby realizować wszystko, co jesteś w stanie sobie wyobrazić, możesz przenosić, góry, płoniesz od środka, Twoje światło daje niesamowity blask, który rozświetla wszystko wokół Ciebie, niosąc przy tym inspiracje, motywacje, miłość, zrozumienie.
Nie zadowolisz wszystkich, nawet nie próbuj, co więcej nie musisz tego robić, a Ci, którzy wymagają od Ciebie, abyś żył tak jak oni chcą, po prostu boją się Twojej zmiany, boją się, że rozwijasz się, wzrastasz, poszerzasz swoją perspektywę.
Ludzie, którym na Tobie zależy, nie będą podcinać Ci skrzydeł, sprowadzać do swojego poziomu, będą Cię kochać i wspierać bez względu na to, co robisz, cała reszta nie ma znaczenia.
Sam poprzez swoje zmiany straciłem wielu ludzi wokół siebie, było mi nawet przez moment przykro, jednak zrozumiałem, że każdy ma swoją drogę, przez moment czułem się, jakbym został sam, jednak nie zatrzymałem się, dalej robiłem to, co czułem, to co od zawsze tłumiłem w sobie, aby nikogo nie urazić, aby ciągle spełniać czyjeś oczekiwania czy to w szkole, studiach, wśród rodziny, znajomych, jednak nie było to moje życie, czułem, jakbym ciągle zakładał maski i dopasowywał się do otoczenia, miałem dość.
Na chwilę zostałem sam, miałem czas, aby przewartościować swoje życie, spojrzeć na nie z innej perspektywy, przestawić żagle, gdyż to my powinniśmy być jedynymi sternikami w swojej przygodzie na tej planecie, od Nas powinien zależeć kierunek i cel podróży, gdyż tylko tak możemy odkryć swój pełny potencjał, swoje talenty, możliwości, tylko tak, możemy stanąć w pełni swojego JA.
Jeżeli przejdziesz przez ten etap, to pojawią się ludzie, którzy myślą i czują podobnie, którzy nie będą chcieli usidlać Cię w miejscu, w którym oni zarzucili swoje kotwice, poznasz ludzi, którzy będą Cię wspierać, dodawać otuchy, przy których będziesz mógł/a oddychać pełną piersią.
Odważ się i daj sobie wolność bycia sobą, wolność przejścia przez życie na swoich zasadach, aby realizować to, co płynie z Twojego wnętrza, tańcząc przy tym do muzyki, która wypływa z Twojego serca, pozwól sobie realizować marzenia, cele, o których zawsze marzyłeś/aś, do których Cię po prostu ciągło.
Wyrażając siebie może i stracisz wielu ludzi, którzy towarzyszyli Ci dotychczas, jednak odzyskasz siebie, a to jest bezcenne.
Masz w sobie moc, dzięki której możesz inspirować, motywować, przechodzić wszelkie granice, które dla innych są nie do przejścia, możesz rozświetlić swoją ścieżkę, możesz odkryć swój pełny potencjał, który od lat czekał na moment, w którym się na to odważysz.
Uwierz w siebie, a wszystko zacznie Ci sprzyjać. ❤ ⚛
*kadr z bajki Co co.
Pozdrawiam Tomasz