dziennik pokładowy 17.04.2018 predkość C
życie:
normalność kto to kiedy widział ? poprostu żyć a nie myśleć jak żyć
"mam żyć normalnie? sory to nie dla mnie
możę kiedyś się ogarnę ale predzej w innej bajce
a teraz żyje tak jak ja chcę, przecież o to walczę
w płucach tlen w żyłach krew wiem czego pragnę"
manipulacja:
nie widzę siebie w teatrze to nie moja droga, wolę siedzieć przed nią lecz na scenę nie patrzeć
"system w okół nas ogłupia, czysta manipulacja
czyja jest tu racja bo każdy myśli że to magia
a tu zamknięta beczka i ty głupi jak genesta
trzydzieści sekund i już płyniesz na bezdechu"
marzenia:
fajnie się oderwać od tego wszystkiego, siąść na trawie i zwyczajnie o czymś pomarzyć
"spełnię marzenia te małe jak i te na wyrost wielkie
będzie pięknie jak przy pogodzie letniej chce więcej
więcej chcę brać życia co najlepsze a co najważniejsze
łapać te emocje pierwsze"
miłość:
każdy ją dobrze zna ale nie każdy ją lubi lub po prostu kłamie
"widzę twoje oczy podczas wiecznej nocy
ten piękny moment niech nigdy się nie kończy
popatrzmy w blask księżyca, poznamy się z bliska
każda tajemnica jakby była anemiczna"