Dobry wieczór, do popołudniowego ciacha podrzucę Wam szybką, a zarazem konkretną relację z ogledzin Mazdy.
Samochód bezwypadkowy.
Przebieg poniżej 100 tysięcy km (polski salon) wartość potwierdzona.
Cały w fabrycznej powłoce lakierniczej.
Niewielki wyciek oleju z górnej części silnika, sprzedający poinformował o tym fakcie
Komplet kół lato/zima.
Brak przeglądu-zrobiony podczas weryfikacji, sprzedający zwyczajnie zapomniał.
Jazda testowa bez najmniejszych zastrzeżeń.
Pojazd, pomimo nikłego przebiegu posiadał trochę zmęczone wnętrze, mówimy tutaj o kierownicy, a także lewarku.
Z racji mocniejszego zarysowania prawego i lewego tylnego błotnika, wymagały one lakierowania. Na prawym także zaczęła pojawiać się korozja - co warto jak najszybciej zabezpieczyć.
Dodatkowo, z tej samej strony tylne i przednie drzwi zarysowane, (lakierowanie nie wymagane, uszkodzenie nie było do gołej blachy)
Bardzo dobra kondycja podwozia, praktycznie bez śladu rdzy, poza tylnym pasem(zdecydowana większość pojazdów zaczyna swoją rudą podróż właśnie od tego miejsca:).
Cena pojazdu została wstępnie ustalona na kwotę dzięki której w dużej części można usunąć defekty(myślę, że nawet w całości)
Samochód technicznie był sprawny, prowadził się bardzo dobrze. Klient nie zdecydował się na zakup, ponieważ prawdopodobnie będzie poszukiwać czegoś w trochę lepszym stanie.
Pamiętajcie, ostateczna decyzja zawsze należy do osoby która zleca ogledziny, chociaż zawsze pomagamy w podjęciu tej prawidłowej. Jest to samochód który wymaga poświęcenia trochę czasu (pieniędzy) by przywrócić mu świetną kondycję.
Udało się dotrwać do końca?
Zostaw reakcje, kometarz, a najlepiej to udostępnij ten post:)
Możesz też wejść na stronę oględzinypojazdów pl - w miejsce pauzy wstawiamy kropkę, zadziała zarówno z jak i bez Polskich znaków:)
Dziękuję za uwagę!