Kolejne doświadczenie, z czasem będę musiał je jakoś chronologicznie zapisywać

in obe •  6 years ago 

Opuściłem ciało i znalazłem się w moim dawnym pokoju, który dzieliłem z bratem, z widokiem na dom sąsiada w miejscu gdzie wcześniej spałem, dostrojenie było bardzo dobre. Pocierałem ręką o udo, żeby mieć lepsze dostrojenie. Taka technika, Daruś doradził.

Co pamiętam: byłem w bloku i stwierdziłem, że przy tak dobrym dostrojeniu polatam nad miastem, otworzyłem okno i wyskoczyłem, stanowczo. Trochę się bałem, ale miałem pewność, że jestem w rzeczywistości niefizycznej. Spadałem, w momencie uderzenia o ulicę, straciłem na moment świadomość, było ciemno. Tak jak bym był w okolicach przycielesnych, czyli bardzo płytkie dostrojenie. Po chwili odzyskałem świadomość, leciałem bardzo wysoko nad olbrzymim miastem, pora wieczorna pięknie oświetlone miasto. Byłem z dwoma osobami, pomyślałem, że to one pomogły mi odzyskać świadomość w czasie lotu, byłem tak podekscytowany tym widokiem, że cofnęło mnie do ciała. Przy kolejnej próbie opuszczenia ciała, świadomości nie było, dość długi "sen" gdzie w momencie jak rozmawiałem z kimś przez telefon pomyślałem, że jestem poza ciałem i mnie cofnęło. Ze snu pamiętam, zwiedzanie jakiejś opuszczonej posesji wokół jakiegoś zakładu, która jak się okazało nie była opuszczona. Był tam olbrzymi zardzewiały pociąg. Spaliłem pajęczynę na której było dużo meszek zapalniczką, to też pamiętam. Rozmowa przez telefon, kobieta mówiła w innym języku, później po polsku. To już drugi raz gdzie przy próbie odbicia mało co pamiętam z opuszczenia ciała. Dwa tygodnie temu miałem świadomy sen przy dźwiękach, gdzie też odbiłem z nieudaną próbą utrzymania świadomości i mało co pamiętałem z tego snu. Na razie nie odbijam, po udanej próbie od razu będę wszystko zapisywał. Pozrdo.

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!