Rozpoczął się turniej Lotto Puchar Zdobywców Pucharów! Inauguracyjnym spotkaniem tego wydarzenia była potyczka x-kom teamu z AGO Esports. Jastrzębie potrzebowały tylko dwóch map, by ograć swoich przeciwników w osłabionym, bo nieco odmienionym składzie. Bowiem zawodnikom x-komu najbardziej zabrakło skutecznego snipera, którym z reguły jest Daniel “STOMP” Płomiński, jednak nie mógł wystąpić w tym spotkaniu ze względu na kwestie prywatne.
Pierwsza mapa odbyła się na Mirage, gdzie pierwsza pistoletówka wraz z rundą z lepszym wyposażeniem trafiła na konto x-kom teamu. Zaraz po tym pierwszy raz w tym spotkaniu swój pazur pokazały Jastrzębie, jednak doszło tylko do wymiany rund między obiema ekipami. W kolejnych rundach Dominik “GruBy” Świderski i spółka zaczęli przejmować głos na serwerze, jednocześnie dominując ekipę Oskara “oskarisha” Stenborowskiego. Do końca pierwszej połowy sytuacja wyglądała tak, że x-kom wyrywał przeciwnikowi jeden punkt, a zaraz po tym ten przypisywał kolejne trzy na swoje konto.
Po zamianie stron, gdy Paweł “reatz” Jańczak wraz ze swoimi kolegami musiał pokazać swoje umiejętności w defensywie od samego początku mogliśmy oglądać ponowną dominację drużyny Damiana “Furlana” Kisłowskiego. “X” jeszcze na chwilę wrócili do gry, jednak wystarczyło to tylko na dwie rundy. Ostatecznie pierwsza mapa zakończyła się z bilansem 16:7 dla Jastrzębi.
Drugą mapą był Train, na którym w pierwszej pistoletówce zatriumdowało AGO Esports, a to dzięki znakomitej gry kapitana tejże drużyny – Furlana. Druga runda z lepszymi ekwipunkiem była dla Jastrzębi tylko formalnością, jednak w trzeciej rundzie mogliśmy oglądać prawdziwą walkę między ekipami, w której ostatecznie skuteczniejsi byli zawodnicy x-kom teamu. W kolejnych minutach AGO zwyciężyło rundę, dzięki której doprowadzili do złej sytuacji ekonomicznej Pawła “innocenta” Gabszewica i spółki, tym samym zapewniając sobie kolejną łatwą rundę. W niżej notowanej drużynie widzieliśmy prawdziwą wolę walki, dzięki której raz po raz wyłuskali kolejne oczko. Zaraz po tym Grzegorz “SZPERO” Działamałek wraz ze swoją ekipą zdobyli kolejno pięć punktów. Na moment przebudził się Paweł “reatz” Jańczak, który zdobywał najważniejsze eliminacje i tym samym otwierał kolegom drogę do uzyskiwania punktów na swoje konto. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się ACEm GruBego i wynikiem 10:5 dla AGO Esports.
Po zamianie stron, gdy bombsiteów bronili zawodnicy x-komu, mogliśmy oglądać bardzo dobrą pistoletówkę, która była lepiej rozegrana ze strony antyterrorystów. Później Ci wyszarpnęli również trzy dodatkowe oczka, lecz Jastrzębie nie mogły pozwolić na wyrównanie punktów i przerwali passę drużyny “X”. Później drużyna Furlana zaczęła kończyć to co zaczęli, prędko doprowadzając do wyniku 15:9 z passą pięciu rund pod rząd. Wtem na chwilę wrócili Michał “mono” Gabszewicz i spółka zdobywając kolejno pięć rund i tworząc chwile grozy dla Jastrzębi, jednak niewiele to dało, gdyż ostatecznie zatriumfowali zawodnicy AGO Esports z bilansem 16:14.
fot. liquipedia.net
Źr. ESPORTIVO.net