Tawerna El Glop znajduje się w Barcelonie, to tam skierowałam swoje kroki, by spróbować tradycyjnej hiszpańskiej paelli.
Wystrój tawerny utrzymany jest w tradycyjnym katalońskim tonie, stoliki są ułożone blisko siebie, ale nie ma problemu z zachowaniem prywatności.
Kiedy przekroczyłam próg tej restauracji od razu poczułam się jak w domu, zapewne wpływ na to miała przemiła obsługa, oraz przytulne i zachęcające do wejścia wnętrze. Pan na zdjęciu poniżej gotował naszą paellę.
Restaurację odwiedziłam w godzinach popołudniowych i trzeba przyznać, że w tym czasie jest tam sporo ludzi, ale nie było większego problemu aby dostać stolik bez rezerwacji. Jeżeli ktoś szuka cichego miejsca, to El Glop raczej nim nie będzie. Mi bardzo odpowiadał ten hiszpański gwar, tego miedzy innymi szukałam w Barcelonie. Na jedzenie trzeba było chwilę poczekać, ale na takie pyszności warto.
W międzyczasie rozkoszowałam się polecanym przez restaurację białym winem.
Kiedy zobaczyłam kelnera kierującego się w nasza stronę z parującym daniem zaskoczyła mnie ogromna porcja, nawet jeśli miało być to na dwie osoby to i tak było tego na prawdę dużo.
Kiedy wzięłam pierwszy kęs już wiedziałam, że o tej restauracji napiszę w samych superlatywach.
Niebo w gębie. Paella w El Glop wygląda pięknie i smakuje jeszcze lepiej. Serdecznie polecam tą restaurację.
Mój przyjaciel i ja ślemy buziaczki
xoxo
Jagodzianka