Dobry wieczór, może klub ze striptizem? - #życiowo

in pl-artykuly •  7 years ago 

Cześć! Chciałbym w tym artykule powiedzieć co nieco o pracy promotora klubu, czy też jak kto woli - naganiacza. Wiele osób uważa, że to praca dla ludzi bez ambicji, w której płacą grosze. Jako że mam trochę doświadczenia w tej "branży", to chciałbym powiedzieć jak jest naprawdę. Pragnę od razu zaznaczyć, że wszystko opisuje na przykładzie Krakowa. W innych miastach, czy nawet państwach, może się to różnić!


Rynek Główny w Krakowie

Pracownicy - kim są?

Jak wspomniałem wyżej, wiele osób uważa, że promotorzy ( będę nazywał takich pracowników promotorami, ponieważ uważam że słowo "naganiacz" jest nacechowane bardzo negatywnie, nieadekwatnie do tego zawodu ) to ludzie bez ambicji, którym nie poszło w szkole więc łażą po rynku i zapraszają na imprezy taneczne, czy pooglądać sztukę erotyczną. Oczywiście zdarzają się przypadki osób, które pracują w tej branży z tego powód, jednak większość osób jakie znam ma zupełnie inne powody.

  • Elastyczny grafik
    W większości miejsc grafik ustalany jest tak, aby pasował pracownikowi. Wybieram dni w które mogę pracować i tylko wtedy dostaję zmiany. To bardzo ułatwia jednoczesne studiowanie - można się uczyć i utrzymać.
  • Zarobki
    Zarobki w tej branży są naprawdę bardzo wysokie, czasem dużo większe niż w różnego rodzaju korporacjach, ale o tym w osobnym paragrafie.
  • Zniżki
    Wiele osób z tej branży bardzo często imprezuje w różnych klubach. Praca na rynku zapewnia zniżki do tego typu miejsc.

Wymieniłem wyżej kilka zalet takiej pracy, ale wciąż nie powiedziałem nic pozytywnego o ludziach w tej branży. I tutaj od razu mówię, że często są to ludzie z bardzo wysokimi ambicjami. Większość z nich pracuje na rynku, a jednocześnie otwiera własny biznes. Wysokie zarobki i elastyczny grafik pozwalają na zarządzanie własnym biznesem jednocześnie mając awaryjne źródło zarobku jakim jest rynek. O jakich biznesach mowa? Cóż, jedna z koleżanek otwierała własną branżę z ubezpieczeniami komunikacyjnymi. Chodziło o jakieś wspieranie osób po takich wypadkach, szczegółów nie znam. Jeden z kumpli natomiast miał bardzo ambitny plan odłożenia pieniędzy oraz wynajęcia mieszkania w celu jego odremontowania i dalszego wynajmu. Może to głupie, ale jest to ciekawy plan na utrzymanie się. Kilka takich mieszkań wygeneruje przychód pasywny który pozwoli na życie bez pracy :)

Zarobki

Wspomniałem wyżej o wysokich zarobkach. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy ile zarabiają takie osoby. Tutaj chciałbym podzielić pracowników rynku na dwie grupy - kluby muzyczne oraz kluby ze striptizem.

  • Kluby muzyczne
    Praca w takich klubach jest bardziej przyjemna niż praca w klubach ze striptizem - milsi klienci oraz krótsze godziny pracy. Zarobki za zmianę oscylują średnio między 10zł, a 30zł za godzinę pracy. Wszystko zależy od ilości zaproszonych klientów. Czasem za 2h można dostać 140zł, a czasem tylko 50zł. Wszystko zależy od szczęścia. Miesięczna średnia wychodzi około 20zł/h.
  • Kluby ze striptizem
    Tutaj jest nieco inaczej. Zarobki są większe, ale pracuje się dłużej ( często do samego rana, oczywiście zależy to od klubu ), no i klienci bardzo często niekulturalnie się do nas zwracają. Zarobki za 4 zmiany w tygodniu, czyli powiedzmy 26-28 godzin mogą wynieść do 3000zł. Mogą, bo nie zawsze tak jest, natomiast miesięcznie ( również w zależności od klubu, czasem tygodniowo dostaje się tylko 500zł, a czasem właśnie 3000zł ) wynoszą około 8000 - 12000zł. Tak, mówię całkiem poważnie :)

Promotor, czy naganiacz?

Jak już wspomniałem wyżej, nazywam takich ludzi promotorami, a nie naganiaczami. Może to kwestia tego, że sam pracuje jako promotor, a może tego, że to po prostu praca, która w żadnym stopniu nie jest negatywna. Oczywiście zdarzają się bardzo nachalni promotorzy ( zwłaszcza w klubach ze striptizem ), ale taka to praca. Warto też zaznaczyć, że tak jak już z resztą pisałem, Ci ludzie bardzo często mają ambicję i pomimo wykonywanej pracy coś sobą reprezentują - dlaczego więc od razu patrzeć na nich negatywnie?

Gdzie ja pracowałem?

Informacji które podałem nie wyssałem z palca. Pracuje już na rynku krakowskim ponad 2 lata. Pracowałem przez prawie rok w klubie ze striptizem, a teraz pracuje w klubie muzycznym. Dlaczego tak? Praca w klubie ze striptizem była bardzo męcząca, długa praca w nocy na pewno niekorzystnie wpływała na organizm, a niemiłe odzywki ludzi troszkę dobijały. Czy nie szkoda mi zarobków w klubie ze striptizem? I tak i nie. Nie pracowałem w klubie w którym miesięcznie wychodziło się 12000zł, ale w tygodniu byłem w stanie wyrobić do 1500zł. Niestety rzadko dobijałem nawet do 1000zł, ponieważ nie mogłem pracować w weekendy. A jak wiadomo, w weekendy jest więcej potencjalnych klientów. Co za tym idzie, często zarabiałem mniej, a zarywałem co drugą noc. W klubie muzycznym kasa wprawdzie jest mniejsza, ale wychodzę na tym lepiej niż na stripie, ze względu na to że nie mogłem i dalej nie mogę pracować w weekendy.

A gdzie sumienie i moralność!?

Wiele osób uważa, że kluby ze striptizem nie powinny istnieć. Że to poniżanie kobiet, że to niemoralne, itp. Cóż mogę rzec na ten temat - niektórzy na przykład popierają marihuanę, inni nie. Jeżeli ktoś chce tak pracować lub chce coś takiego oglądać, to jego wybór. Żyjemy w wolnym ( no, prawie... ) kraju. Wszystko zależy od gustów i poglądów. Osobiście nie uważam żebym robił coś złego - nie oszukiwałem ludzi, klub w którym pracowałem również nie. Ktoś chciał oglądać półnagie kobiety? Jego wybór. Ja tylko pokazywałem mu gdzie.

Podsumowanie

A Wy, co o tym sądzicie? O takiej pracy, czy o moralności klubów ze striptizem?
Trochę boję się wrzucając ten artykuł. Jest dość kontrowersyjny i boję się jak zostanie oceniony. Mam nadzieję, że gdy ktoś będzie wyrażał swoją opinię, czy krytykę, to zrobi to w sposób konstruktywny. Dzięki za przeczytanie!

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Kiedyś czytałem AMA z dziewczyną pracującą w tym zawodzie, tylko nie pamiętam z jakiego miasta. Ciekawy zawód, ale ja mam niemiłe doświadczenie z takimi osobami w lublinie są bardzo pyskate naganiaczki.