W tym roku postanowiłam zwiedzić Włochy, na chwilę obecną zaliczyłam kilka pięknych zakątków tego kraju. Nie należę do osób które wylegują się w kurortach, dla mnie wypoczywanie, to zwiedzanie a nie leniuchowanie.

Historia ma duże znaczenie dla mnie, zawsze interesowałam się tym przedmiotem, lubiłam słuchać opowieści, czytać, oglądać programy. Chociaż nie zostałam historykiem, nie minęła mi ta pasja, jak mam możliwość staram się zwiedzać miejsca, gdzie historia szczególnie zapisała się na kartach książek.

Większości zna piosenkę „ Czerwone maki pod Monte Casino” w szkole była śpiewana na różnych akademiach, a z lekcji historii wiemy o bitwie która, tam się odbyła z udziałem Polaków.
Będąc we Włoszech moim wewnętrznym obowiązkiem było zobaczyć to miejsce i oddać hołd, żołnierzom którzy tam polegli.

Pierwsze co przykuło mi uwagę, idąc na cmentarz że nie widzę nigdzie czerwonych maków, tylko drzewa, roślinność a tych kwiatów, nigdzie nie ma. Wyobraziłam sobie to wzgórze, które przywita mnie w czerwieni. Gdy szłam do bramy, nagle zobaczyłam ogromny krzyż, po chwili poczułam ucisk w gardle, gdy przed moimi oczami ukazała się flaga biało-czerwona która łomotała na wietrze.

Po chwili dopiero zobaczyłam napisy przed cmentarzem, widok krzyża i flagi zdominowały moją uwagę.

Polski cmentarz Wojskowy.

Powiem szczerze że nawet zapomniałam przez sekundę, że jestem we Włoszech. Czerwono-biała flaga, napisy w naszym języku , krzyż, Orły wszystko Nasze Polskie.

W walce o wolność.

Na wzgórzu, na obcej ziemi, w obronie innego kraju Nasi żołnierze, bronili wolności. Oddziały 2 Korpusu Polskiego dowodzone przez generała Władysława Andersa 11 maja 1944 r, rozpoczął krwawą walkę z Niemcami.

Wspomnienia gen. Władysława Andersa z archiwum BBC

Decyzja była ciężka - mówił dowódca II Korpusu Polskiego. - Zdawałem sobie sprawę, że w razie niepowodzenia cała odpowiedzialność spadnie na mnie. Gdy przegramy tę bitwę, myślałem, to będzie moja osobista przegrana, a gdy zwyciężymy, to zwycięstwo odniesie cały naród. Po namyśle oświadczyłem, że podejmę się tego trudnego zadania.

Schodząc białymi schodami w dół obraz mogił stawał się coraz wyraźniejszy.

Pośrodku wielkie koło z wkomponowanym krzyżem Virtuti Militari

Władysław Anders zmarł 1970 r w Londynie, na jego prośbę został pochowany na Monte Casino. W miejscu gdzie zginęli jego żołnierze. Wrócił do nich, jak prawdziwy generał nie zostawił Ich samych na wieczność.
Prochy Kapitan AK Irena Renata Anders pochowane zostały przy mężu.
Teraz jak rodzice z dziećmi spoczywają na jednym cmentarzu.

Przed bitwą
11 maja odczytano żołnierzom 2 Korpusu rozkaz dowódcy:

Żołnierze! Kochani moi Bracia i Dzieci! Nadeszła chwila bitwy. Długo czekaliśmy na tę chwilę i odwetu i zemsty nas odwiecznym naszym wrogiem. Obok nas walczyć będą dywizje brytyjskie, amerykańskie, kanadyjski, nowozelandzkie, walczyć będą Francuzi, Włosi oraz dywizje hinduskie. Zadanie, które nam przypadło zostawi i na cały świat imię żołnierza polskiego. W chwilach tych będą z nami myśli i serca całego narodu, podtrzymywać nas będą duchy poległych naszych towarzyszy broni. Niech lew mieszka w Waszych sercach! Żołnierze! Za bandycką napaść Niemców na Polskę za rozbiór Polski wraz z bolszewikami za tysiące z rujnowanych miast i wsi, za morderstwa i katowanie setek tysięcy naszych sióstr i braci za milion Polaków, jako niewolników wywiezionych do Niemiec za niedolę i nieszczęścia kraju, za nasze cierpienia i tułaczkę. Z wiarą w sprawiedliwość Opatrzności Boskiej idziemy na przód ze świętym hałasem w sercach naszych: Bóg! Honor i Ojczyzna! Dziś nadszedł dla nas godzina krwawego odwetu. Tej godziny długo czekaliśmy oczekuje jej umęczony kraj nasz i Polacy rozsiani po całym świecie. A więc Żołnierze do czynu! Do broni!- i w łeb lub serce Pal!
Dowódca 2 Korpusu W Anders, generał

19 maja 1944 zakończenie zwycięsko bitwy.
Oprócz radości i zwycięstwa przyniosła ogromne straty w Polskiej jednostce przykładem jest 924 mogił.
Młodych chłopców którzy zginęli za młodo, wiek 16-... lat. Życie dopiero mieli przed sobą, plany niezrealizowane, marzenia. Ten wiek to nie na umieranie, za wcześniej dużo za wcześniej...
Śpią teraz u stóp wzgórza cmentarza, daleko od swoich bliskich, rodzin, przyjaciół.
Czekają na gości którzy ich odwiedzą, dlatego jeśli będziecie we Włoszech w okolicach Monte Casino, nie zapomnijcie odwiedzić rodaków.
Na pewno są podzielone opinie jeśli chodzi o walkę pod Monte Casino. Czy decyzja walki była słuszna czy nie, bo była poza granicami kraju, każdy sobie odpowie.....

Dla mnie wojna to największe zło, jakie człowiek sobie zafundował.

Dziękuję za przeczytanie.

Przepraszam za błędy i bezsensowny tekst jeśli komuś się wydał.

Zdjęcie moje i tekst
Piosenka z YouTube
Pomoc historyczna i cytaty
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_o_Monte_Cassino
https://www.salon24.pl/u/dziennikarstwoobywatelskie/865631,ii-korpus-polski-korpusem-bohaterow-bitwa-o-monte-cassino

Pozdrawiam !!! :)