Hotelarz

in pl-artykuly •  6 years ago  (edited)

Biedne dziecko – pomyślał pan Jerzy, czując coś na kształt współczucia do Adasia. Czyżby ta stara jędza Walewska zaczynała coś podejrzewać?
Z zamyślenia wyrwał go huk, który następnie przeszedł w metaliczny brzęk. Wprawne ucho pana Jerzego w mig rozpoznało ustalony wcześniej przez wspólników znak. Wyleciał czym prędzej do ogródka i przysiadł przy żywopłocie.

– No? Co jest? – zapytał.

– Będziesz miał gości – odpowiedział mu głos z sąsiedniej posesji.

– Kiedy?

– W poniedziałek. Przyjadą błękitną Laguną.

– Ilu?

– Czworo. Rodzice plus dzieci.

– Dobrze, a ile powiedziałeś?

– 150 za noc.

– ILE?! – rozdarł się pan Jerzy, łapiąc się za usta kiedy zrozumiał, jak niebezpieczne były takie okrzyki.

– Zamknij się, ty stary pedrylu i słuchaj! – warknął Adaś. Najwyraźniej chłopiec przejął część nawyków swojej babci.

– Przyjadą na cztery noce, ale facet powiedział, że jak im się spodoba, to zostaną na dłużej – kontynuował chłopiec.

– Za 150 złotych za noc uciekną po jednym dniu, a i jeszcze ja dostanę po łbie – zaszlochał pan Jerzy.

– Oj, chyba dawno nie byłeś nad morzem, co dziadek? 150 złotych to cena za jeden pokój. Oni wzięli dwa osobne.

– Czyś ty zgłupiał?! – żachnął się pan Jerzy. – Mam przygotowany tylko jeden.

– To masz dość czasu, żeby przygotować drugi. Ja chcę moje dziewięć procent od konkretnej sumy.

– Siedem! – sprecyzował pan Jerzy.

– Dobra, niech ci będzie. Wynegocjowałem jeszcze wyżywienie.

– Jakie wyżywienie?! Kto ma kogo niby żywić?!

– Płatne trzydzieści złotych od osoby dodatkowo.

Ta perspektywa wyraźnie spodobała się panu Jerzemu.

– No… może gdybym odgrzebał stare przepisy… – zamyślił się.

– Nie rozpędzaj się tak, dziadku. Jeszcze jej nie pytałem, ale chcę żeby obiady gotowała moja babka.

– Co?! – ryknął pan Jerzy. – Chyba cię pogięło?! Nie dam tej starej jędzy zarobić nawet grosza na moich gościach!

– Ciii… – syknął chłopiec.

– Adaś! Adaś! Gdzie jesteś kochanie?! Idziemy do kościółka!

– Dobra, zgoda, ale jak potrujesz gości, to szlag trafi całą naszą spółkę – powiedział cicho chłopiec. Muszę iść.

– Czekaj! – szepnął pan Jerzy. – O której będą?

– Doba hotelowa zaczyna się o dwunastej, wieśniaku. A kończy o dziesiątej. Nara!

– Czekaj! Czekaj, gówniarzu! – wołał jeszcze pan Jerzy, ale Adaś już nie odpowiadał.

– Idę! – pan Jerzy usłyszał oddalający się głos wspólnika.

– Co ty tam dziecko robiłeś? – emeryt usłyszał głos sąsiadki.

– Podglądałem tego starego zboczeńca, czy nam czegoś nie przerzuci na działkę. Bo coś w ogrodzie robił.

– Dziecko kochane, ty się od niego trzymaj z daleka. Jeszcze ci co zrobi – przeraziła się starsza pani.

Pan Jerzy ze złości aż splunął na żywopłot.

– Choć dziecko, idziemy, babcia chce usiąść z przodu – ogłosiła Walewska, a sąsiad usłyszał jeszcze trzask zamykanej furtki.

Jacek Reisiger - Stówa do morza.

https://pixabay.com/pl/utracone-miejsca-heiligendam-villa-2759275/



Posted from my blog with SteemPress : http://www.krasnal.ml/2018/12/29/hotelarz/
Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Hi @krasnalek!

Your post was upvoted by @steem-ua, new Steem dApp, using UserAuthority for algorithmic post curation!
Your UA account score is currently 2.703 which ranks you at #13638 across all Steem accounts.
Your rank has improved 5 places in the last three days (old rank 13643).

In our last Algorithmic Curation Round, consisting of 215 contributions, your post is ranked at #193.

Evaluation of your UA score:
  • Only a few people are following you, try to convince more people with good work.
  • The readers appreciate your great work!
  • Try to work on user engagement: the more people that interact with you via the comments, the higher your UA score!

Feel free to join our @steem-ua Discord server