Wstęp
Kiedy 7 pażdziernika 2001 roku amerykańskie siły powietrzne rozpoczynają poprzedzające inwazję lądową bombardowanie celów w Afganistanie, ani George.W.Bush, ani jego doradcy nie przypuszczają, że właśnie dali się wciągnąć w pułapkę zastawioną przez Osamę bin Ladena. Jego strategia jest bardzo prosta. Wojna regularnej armii amerykańskiej z niemal "niewidzialnym" przeciwnikiem prowadzonej na obszarze górzystego, porytego wąwozami i jaskiniami Afganistanu przynosi ogromne straty i jest właściwie nie do wygrania na dłuższą metę a im dłużej trwały tam walki tym bardziej wojska USA były wyczerpane tego rodzaju wojną. Za sprawą ataku 11 września i osobistych kontaktów z talibami Osama bin Laden w pełni świadomie rzuca prezydentowi USA takie właśnie reguły walk. Kilkanaście lat wcześniej dokładnie takiej samej klęski doznał Związek Radziecki walczący w Afganistanie. Po krwawej 10 letniej wojnie komunistyczne mocarstwo było finansowo wyczerpane i kraj popadał w coraz większe zadłużenie a gospodarka zaczęła się załamywać. W 2004 roku bin Laden powiedział, że to afgańscy mudżahedini zniszczyli gospodarkę Związku Radzieckiego, tak samo Al-Kaida postąpi z Stanami Zjednoczonymi. Taktyka była taka sama jak w przypadku ZSRR. Jednak na komunistyczne mocarstwo złożyło się kilka innych czynników, które zadecydowało o upadku a tamta wojna tylko go przyśpieszyła.
- (Źródło grafiki-The Daily Coin)
Po części Bin ladenowi udało się osiągnąć cel. Wojna z terroryzmem kosztowała USA ogromne ilości pieniędzy. W 2013 roku USA są tak bliskie bankructwa jak nigdy wcześniej w swojej historii. Dwie wojny w Iraku i Afganistanie, oraz zaangażowanie w inne konflikty na świecie kosztowało supermocarstwo prawie 400 mln $...Każdego dnia. Od roku 2001 do dzisiaj koszt wojen wynosił około 7-10 bilionów $ w zależności od szacunków. Dobrym przykładem jest upadek w USA wielkiego i produktywnego miasta Detroit, które w 2013 roku ogłosiło oficjalnie upadłość. Kto wie czy to nie początek upadku miast w USA. Każde imperium upada to czy nie pora teraz na USA? Moim zdaniem tak, tylko z czasem... Podsumowując mimo śmierci Bin ladena w jego wojnie doprowadził USA do poważnego nagięcia ich finansów i budżetu co w ciągu ponad 10 lat doprowadziło do silnego urośnięcia ich długów. Czy dzisiaj USA gra mocnego i silnego a w środku się sypie? Tak i ich następne wojny i dodruk pieniądze nie na długo się sprawdzi...
- (Źródło grafiki-SouthFront)
LINKI:
Dla zaciekawionych
2018r. a jak widać niektórzy nadal wierzą w tą propagandę.
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Było, choć WTC to jednak była "centrum handlu" tylko w terrorystycznym mniemaniu. Inna rzecz - USA są trupem dolarowym już od dawna. Dług wewnętrzny i zewnętrzny to jest to coś co ich zmiecie z powierzchni supermocarstwa. Zresztą to już widać po tych nerwowych ruchach.
Polecam obejrzeć: http://www.dailymotion.com/video/x10i9pd (są dwie częsci) - jak to się stało i co MOŻe się stać. Co ciekawe - film z 2008 roku. Od tego czasu dług zwiększył sie o 100 procent
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
O tym długu i upadku USA to ja też już słyszę od conajmniej 2008 roku. I jakoś nic się nie zmienia...
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Wszystko się zmienia -Chimy chcą stworzyć koszyk walut, by odsunąć dolara. Nie robią tego mocniej bo mająnosywo obligacji w zielonych. Państwa nie mogą się zadłużać w nieskończoność.
Zawsze jest przewartościowanie np. zmuszanie innych państw do większych zakupów u siebie co USA właśnie robi. Jeżeli się to nie uda prawdopodobnie będzie wojna
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
@franino you were flagged by a worthless gang of trolls, so, I gave you an upvote to counteract it! Enjoy!!
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit