Elon Musk - pierwsze testy międzyplanetarnego statku kosmicznego już w przyszłym roku.

in pl-kosmos •  7 years ago 

CEO SpaceX i Tesli, Elon Musk, wystąpił dziś na festiwalu muzyczno - filmowo - technologicznym, SXSW 2018, który odbywa się w Austin w Teksasie. Podczas wystąpienia, popularny wizjoner i przedsiębiorca, odpowiadał na zadawane przez zgromadzoną publiczność pytania, jak i prowadzącego. Większość wystąpienia była niczym innym, jak luźną rozmową, podczas której Elon podzielił się swoimi przemyśleniami na temat prowadzonych przez siebie firm, przyszłości ludzkości i sztucznej inteligencji. Nie dowiedzieliśmy się niczego zaskakującego poza tym, że prace nad następcą Falcona 9 i Heavy, są dużo bardziej zaawansowane niż moglibyśmy przypuszczać.

Pierwsze ważne pytanie zostało zadane przez prowadzącego sesję i dotyczyło systemu transportu BFR i BFS, nad którym obecnie pracuje SpaceX. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że prace nad boosterem rakiety (BFR) i statkiem (BFS) postępują, a budowa samego statku już się rozpoczęła. Jego pierwsze testy, polegające na suborbitalnych “skokach”, mają rozpocząć się w pierwszej połowie przyszłego roku. Planowane testy możemy porównać do Grasshoppera, który był odchudzoną wersją pierwszego stopnia Falcona 9 i służył do przetestowania systemu lądowania. Testy BFS będą czymś podobnym, ale na dużo większą skalę. System BFR będzie posiadał dwa raz większy ciąg od Saturna V, a koszt startu ma wynieść 5-6 milionów dolarów, czyli mniej niż w przypadku Falcona 1, pierwszej rakiety firmy SpaceX.

Krótkie przypomnienie dla mniej wtajemniczonych. System transportu SpaceX, który będzie następcą Falcona 9 i Heavy, składa się z dwóch części. Pierwszą z nich jest wyposażony w 31 silników Raptor, booster (BFR). Jego zadaniem będzie dostarczenie drugiego stopnia (BFS) w przestrzeń kosmiczną i powrót w jednym kawałku na Ziemię, a dokładniej mówiąc, na platformę startową, z której kilka minut wcześniej wystartował. BFS może z kolei być wykorzystywany w trzech formach. Wersja załogowa dostarczy setkę ludzi na Czerwoną Planetę. Oprócz tego powstanie wersja przystosowana do transportu satelitów i innego rodzaju sprzętu oraz tankowiec, który uzupełni paliwo w oczekującym na orbicie drugim egzemplarzu BFS. Całość ma być oczywiście całkowicie wielokrotnego użytku i to ma być głównym powodem, dzięki któremu koszt startu ma być tak niski.

Rozpoczęcie testów BFS w przyszłym roku oznaczałoby, że budowa centrum startowego w Boca Chica w Teksasie, zostanie ukończona w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy. Informowaliśmy już o tym nie tak dawno: SpaceX planuje uruchomić kolejną platformę startową w 2018 roku. Kompleks startowy w Boca Chica i budowa BFS są ze sobą ściśle powiązane, bo to najprawdopodobniej tam przeprowadzone zostaną pierwsze testy. Suborbitalne skoki połączone z lądowaniem na barce i wprowadzaniem statku kosmicznego z bardzo wysoką prędkością w atmosferę będą z pewnością spektakularne. Dostarczą nam i SpaceX wielu emocji (o ile będą transmitowane, co nie jest takie pewne). W ten czy inny sposób. Cieszy jednak bez wątpienia fakt, że prace nad systemem idą bez większych problemów. Jako ludzkość potrzebujemy taniego dostępu w przestrzeń kosmiczną, co z biegiem czasu poskutkuje kolonizacją innych ciał niebieskich, na początek w Układzie Słonecznym.


Obserwuj @glodniwiedzy - znajdziesz tu najciekawsze informacje ze świata.


Źródło: Konferencja SXSW na Youtube

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Yay... Nie sądziałam, że to aż tak szybko. Elon ma jednak rozmach ;)

Super wpis!