Czasu mało, więc dziś szybciutko. Tuż przed Tłustym Czwartkiem Przedstawiam Wam pączki Babci Krysi! :)
[Click here for English/Dla angielskiego kliknij tutaj]
Babcia
Babcia Krysia, Mama mojego Taty, była wspaniała. Wiecie, taka babcia. Miła, cierpliwa, z poczuciem humoru, mistrzyni kuchni, zrobi wszystko, tylko powolutku (na przykład wyplewi cały ogródek).
Jeśli mam wymienić moje wspomnienia kulinarne, powiedziałbym:
- ciastka z maszynki
- makaron cienki jak paznokieć
- knedle ze śliwkami
- pączki
Moja Kuzynka odgrzebała Babci zeszyt z przepisami. Z uwagi na jutrzejszy Tłusty Czwartek, czas na pączki :)
Przepis
Jest dość standardowy, pod każdym względem: mąki kilogram, cukru szklanka, mleka ile przyjmie. Wypróbowałem go i uzupełniam ustandaryzowane jednostki.
Wykorzystam nową dla mnie technikę składania pączków, znalezioną w materiałach Siostry Anieli z Anielskiej Kuchni.
Alternatywnie można wyciąć oponki i pączusie bez nadzienia - Babcia tak też często robiła.
Planowanie
Trzeba zrobić rozczyn z drożdży, ciasto trzeba dobrze wyrobić, musi wyrosnąć, potem formuje się pączki, wyrastanie tychże, smażenie.
Polecam mieć:
- wagę
- robot kuchenny
- garnek z grubym dnem
- wykrawacz okrągły lub szklanka
Składniki
Podzieliłem na pół, bo jednak dużo tego. Wychodzi 12 pączków
- 500 g mąki tortowej
- 110 g cukru
- 50 g drożdży świeżych
- 250 ml letniego mleka
- 3 żółtka jaj
- łyżka spirytusu (ja użyłem rumu)
- szczypta soli
- 50 g masła
- twarda marmolada na nadzienie
- dużo tłuszczu do smażenia (można smalec, ja wolę olej, bo mi wygodniej)
Przygotowanie
- Rozczyń drożdże z cukrem i mlekiem do postaci płynnej i odstaw na 10-15 minut, aby ruszyły
- Do miski miksera wsyp mąkę i sól, dodaj rozczyn, żółtka i alkohol (jeszcze bez masła) i rozpocznij wyrabianie hakiem do ciasta
- W tym czasie roztop masło
- Gdy ciasto będzie już wyrobione, stopniowo zacznij dodawać masło, czekając za każdym razem, żeby poprzednia partia się wchłonęła przed dodaniem kolejnej
- Pozostaw do wyrośnięcia. Ciasto musi podwoić objętość, co w mojej chłodnej kuchni zajęło około 90 minut
- Wyrośnięte ciasto wyjmij na oprószony mąką blat/stolnicę i rozpłaszcz do kształtu kwadratu. Za pierwszym razem rozpłaszczyłem je do rozmiaru 4x4 kształty wykrawacza
- Rozmieść nadzienie na jednej połowie (osiem porcji)
- Złóż ciasto na pół (staraj się oblepić nadzienie ciastem tak, aby nie mogło wypłynąć wyciśnięte i żeby nie było z nim powietrza) i wytnij wykrawaczem gotowe pączki tak, żeby nadzienie było na środku
- Skrawki połącz w porcję ciasta i zacznij od nowa, aż ciasto się skończy
- Pączki muszą wyrosnąć. Znów, w mojej chłodnej kuchni to jest 60-90 minut
- Nagrzej olej do temperatury 175-180 stopni. Ja używam termometru, aby się nie spalił.
- Smaż pączki na każdej stronie po 4-5 minut
- Gotowe pączki przekładamy na papierowy ręcznik, aby oddały trochę tłuszczu
I to tyle. Jak lubisz z lukrem, to zrób lukier (polecam z domową skórką pomarańczową), jak z cukrem pudrem to zrób cukier puder. Co tylko Ciebie uszczęśliwi.
Ja jestem szczęśliwy :)
Marzenie!
Jeszcze nigdy nie zrobiłam paczków. A często mnie nachodzi ochota.
Dzięki za przepis!
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
A masz przepis na te knedle?
Też mam wielka ochote 😋
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Nie mam, przykro mi. W rzeczywistości przepisy Babci były bardzo standardowe, więc dowolny z Internetu są radę ;) ale wiesz, odręcznie napisany przez nią ma w sobie trochę magii.
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Coś w tym jest...
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit