Witam wszystkich kucharzyków i pasjonatów gotowania.Ostatnio częstym "narzędziem"w mojej kuchni stała się papryka chociaż od zawsze ją uwielbiałem stosując w wielu daniach ogólnych czy też przystawkach na różne okazje.Zawsze się pięknie prezentuje na stołach jest kolorowa można ją wykroić na różne wzory i udekorować z innymi warzywami.Liczy się oczywiście także zastosowanie właściwości odżywczych jakie ona posiada.I nie wiem czy każdy z was wie że to naprawdę jedno z najzdrowszych warzyw.

Na przykład zawartość antyoksydantów w papryce ma duży wpływ na skórę paznokcie a także włosy.Wzmocnia naczynia krwionośne i reguluję ciśnienie krwi,a co najważniejsze oczyszcza organizm z toksyn.Więc jeśli ktoś myśli że papryka nie umywa się do innych warzyw to nic bardziej mylnego.Nawet jeżeli ją grillujemy gotujemy smażymy czy pieczemy owe wartości nam nigdzie nie uciekną.Witaminy jakie posiada to A,duża zawartość C ,E i witaminy grupy B.Jest tego naprawdę wiele.I myślę że zawsze powinno być dla nas ważne co spożywamy w dzisiejszych czasach chociaż w jakimś minimalnym stopniu.A piszę o tym przy okazji ponieważ wykorzystując dzisiejszą niedziele postanowiłem zrobić na obiad faszerowaną paprykę i podzielić się z wami przepisem w moim wydaniu choć jest naprawdę mnóstwo rozmaitych sposobów w internecie które warto sprawdzić i zasmakować.

Składniki jakie wykorzystałem to:

• 4 papryki
• mięso wołowe mielone 500 g
• 1 cebula
• 3 ząbki czosnku
• czerwona fasola z puszki
• oliwki zielone i czarne
• 150 g sera żółtego lub mozzarelli
• 100 g ryżu
• oliwa z oliwek
• sól
• pieprz
• papryka w proszku słodka lub ostra
• oregano
• natka pietruszki

Pierwszą rzeczą jaką wykonamy to posiekamy drobno cebulę,czosnek i natkę pietruszki dodając sól pieprz i paprykę w proszku.Wszystko dodajemy do naszego mięsa i po wymieszaniu podsmażamy całość na patelni.W między czasie wrzucamy do garnka z wodą woreczek ryżu i gotujemy 10-15 minut.
Mięso podsmażamy ok.20 minut ,natomiast w końcowych 5 minutach dodajemy czerwona fasolę po czym odstawiamy patelnię na bok i wrzucamy pół już ugotowanego ryżu.Tak oto otrzymujemy farsz do naszych papryk.

Ścieramy ser na tarce a oliwki tniemy w krążki

Teraz przygotowujemy paprykę wycinamy zawsze górna część dookoła tak aby służyła jako zamknięcie.Wyciągamy ze środka pestki i całą resztę po czym nakładamy farsz.Kładziemy na górę oliwki posypujemy serem i oregano.
Nakładamy nasze wycięte kapelusiki ;)

Rozgrzewamy piekarnik na 180 stopni.Wkładamy papryki do naczynia żaroodpornego polewamy je oliwą ,i nie przykrywając wkładamy je na 30 maksymalnie 40 minut

A oto efekt końcowy mojej dzisiejszej kreatywności.Papryczki miały się bardziej uśmiechać niżeli straszyć ,ale chyba nie były po prostu w humorze.