CO NA OBIAD ZAMIAST TRAWY I KAMIENI? | polish vegan classic

in pl-kuchnia •  6 years ago 

wszystkich, którzy myślą, że WEGANIE jedzą tylko trawę i kamienie... uspokajam ;)

czasem mam ochotę na zjedzenie czegoś konkretnego i wtedy od razu myślę o kuchni polskiej. moja propozycja klasyki w wersji BEZMIĘSNEJ:

KLUSKI ŚLĄSKIE, KOTLETY Z KASZY JAGLANEJ I PIECZAREK Z GĘSTYM SOSEM PIECZENIOWYM, KAPUSTĄ, BRUKSELKĄ

Wilk syty i owca cała.
Łącząc filozofię WEGAŃSKĄ i tradycję POLSKĄ mamy danie bardzo satysfakcjonujące w smaku i dające błogą przyjemność podczas lepienia kuleczek z dziurką.
Sos pieczeniowy jest czymś, nad czym warto trochę się pochylić, bo jego jakość i uniwersalność są nieocenione. Lepiej go zrobić więcej i zamrozić.
Podobnie z "mięsnymi" kotletami (bo taki jest ich posmak za sprawą pieprzu ziołowego, przesmażonych pieczarek i pozostałych składników).  
Zimowa pora jest dość uboga w świeżą zdrową zieleninę, dlatego tak cenna i pożądana u nas jest brukselka. Czerwona kapusta kwaszona uzupełnia resztę witamin, probiotyków i nadaje koloru. 

Jednym zdaniem - zweganizowana kuchnia polska to jest TO!!!

Jakie macie odczucia co do kuchni roślinnej? :) Podoba Wam się taka odsłona?

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Jeśli nabraliście apetytu, to zerknijcie niżej i zainspirujcie się PRZEPISEM i WSKAZÓWKAMI. SKŁADNIKI są łatwo dostępne. Kluczowa jest właściwa ORGANIZACJA.
Dobrze jest czasem EKSPERYMENTOWAĆ i sprawdzać różne możliwości...

SOS 

żaden z torebki! W garnku rozgrzać olej, wrzucić cebule posiekaną, zeszklić, dodać dodać pokrojoną marchew, pietruszkę, seler naciowy... smażyć mocno... później dodać koncentrat pomidorowy, syrop klonowy, sos sojowy, balsamico, liście laurowe, ziele angielskie, sól pieprz, kurkuma, chili, papryka wędzona... dusić... zalać bulionem warzywnym i czekać aż odparuje u mnie trwało to jakąś godzinę (warto poczekać wtedy sos jest bardzo konkretny o ile bulion taki jest)... odcedzić porządnie później można dodać ciut mąki, żeby był gęstszy i podgotować jeszcze chwilę... 

KOTLETY

Ugotować kasze jaglaną na sypko. Usmażyć cebule na złoto, zdjąć z ognia, na tej samej patelni usmażyć pieczarki mocno na złoto na koniec dodać balsamico i sos sojowy, odparować i zblendować je na drobne kawałki  lub drobno posiekać - to wszystko do miski wymieszać dokładnie, dodać płatki owsiane zblendowane bardzo drobno, pieprz ziołowy(!), sól, pieprz, papryka wędzona, chili, ulepić ładnie, obtoczyć w bułce tartej. Do piekarnika 180 stopni najwyższy poziom na ok 20 min, zmienić stronę i jeszcze z 5 minut piec 

KLUSKI

3 składniki: ziemniaki, sól, mąka ziemniaczana... bez jajka ;)

Smacznego!

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

jakie pyszności 😍

a ja sie kiedyś dowiedziałam, że weganie jedzą oczywiście: trawę,
ale jeszcze kiełki, ziarno i "KŁĄCZA" :)))

Dzięki!🤗 o właśnie! dobrze, że mi przypomniałaś... kiełki muszę posadzić🤪

Congratulations @patryshiasroka! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :

You published more than 10 posts. Your next target is to reach 20 posts.

Click here to view your Board
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

To support your work, I also upvoted your post!

Support SteemitBoard's project! Vote for its witness and get one more award!

  ·  6 years ago (edited)

Strasznie skomplikowany ten przepis. Wydaje mi się, że na przygotowanie trzeba temu obiadkowi poświęcić conajmniej 30 minut, a jego przyswajanie trwa pewnie około 5 minut, co razem czyni 35 minut.
Stosunek czasu przyswajania do czasu przygotowania to 5/30 czyli 0,166666.
Mój index wynosi 1/10 czyli 0.1
Na obiadek opróżniam rondelek kaszy gryczanej (gotowanej) z solą, pieprzem i ew. curry. Kocham prostotę, a właściwie to jestem straszny leń i szkoda mi czasu na kulinaria. Mam więcej czasu na zabawę.

co kto lubi ;) ja osobiście lubię spędzać czas w kuchni, czasem przygotowuje dania w 15 min, a czasem mam ochotę zrobić coś bardziej skomplikowanego ;)

(gotowanej)!!

to jest cudowne doprecyzowanie 😆

A co ja kura?

gdzieżbym podejrzewała! :)))