RE: Przeczytane #10 Marcin Kącki - Białystok. Biała siła, czarna pamięć

You are viewing a single comment's thread from:

Przeczytane #10 Marcin Kącki - Białystok. Biała siła, czarna pamięć

in pl-literatura •  5 years ago 

Nie chciałbym wchodzić za daleko w polemikę, ale reportaż z założenia ma być tendencyjny. To taki najbardziej hard rodzaj dziennikarstwa i jego załóżeniem jest właśnie to.
Inna sprawa - rzecz z 2015 roku. W 2019 oglądając polowanie na ludzi, które tam zorganizowano (na uczestników legalnej manifestacji) rodzi się pytanie o to czy ta "tendencyjność" nie jest czasem prawdą.
Miło, że przeczytałeś. Z czasem ci się przyda.

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

W założeniu reportaż jest subiektywny, jednak nie powinien obrażać inteligencji czytającego. Walenie cepem pod gotową tezę więc odpada. Trzeba wysłuchać obu stron, a jeśli ta przez nas nielubiana strona akurat niczego kontrowersyjnego nie powie, nie wolno dopowiadać sobie, co czuliśmy, albo co naszym zdaniem chciała powiedzieć.

Dane policji w Białymstoku są jasne: nie było żadnych zgłoszonych pobić, nikt również nie znalazł się w szpitalu. Mamy więc prawdę ekranu kontra prawdę urzędu. Komu wierzyć? Na pewno nie Jackowi Dehnelowi czy vlogerowi, którzy histeryzowali. A że kibice zachowywali się jak bydło, to już zupełnie inna sprawa.