Pałac w Klemensowie (Michalowie) pod SzczebrzeszynemsteemCreated with Sketch.

in pl-podroze •  6 years ago  (edited)

To było 2 lata temu, ale lubię wracać do podróży. Tego dnia zboczyliśmy ze szlaku Green Velo i pojechaliśmy zobaczyć Zamość. Z całej trzytygodniowej wycieczki ten dzień był jednym z najciekawszych widokowo. I nie chodzi mi wcale o Zamość. Tak, to piękne miasto - ale my na co dzień mieszkamy w mieście. Warto było odwiedzić i przyjrzeć się miastu, ale my szukamy czegoś innego.

Zanim dojdę do tytułowego pałacu to wspomnę widoki po drodze. Po pierwsze genialnie wyglądały okolice przed Zamościem. Konkretnie wieś Wychody. Zachęcająco nie?

Droga lokalna, jedziemy przez wieś i stopniowo wjeżdżamy na księżyc. Tak to wyglądało. Złożyła się na to pora roku, słońce i chmury. Do tego dziurawa droga, zapomniany przystanek autobusowy, jadący w oddali traktor. Nie wiem czy to zdjęcie odda jak to wtedy wyglądało:

Po obiedzie w Klemensowie (było bardzo dobre - w dawnej cukrowni, pamiętamy, że było tam ogłoszenie na ścianie, że zamawiając tam wesele pobyt chyba w Hiszpani dostaje się gratis) wróciliśmy na szlak. I dobrze, że na mojej mapce w komórce (Locusmap) zaznaczyłem sobie gwiazdkę. Mimo, że szlak jechał dalej to uparłem się by skręcić w jakąś niezachęcającą bramę.

Wjechaliśmy do parku krajobrazowego otaczającego pałac. W końcu też pojawił się on:

Pałac w Klemensowie (lub Michalowie - różnie jest nazywany) to przykład tego, że nieraz warto zjechać z wyznaczonego szlaku. To dawna własność Zamoyskich, którzy zresztą starają się odzyskać pałac. Jadąc szlakiem greenvelo ten pałac zostawilibyśmy z boku, a to chyba najbardziej imponujące ruiny pałacowe jakie widziałem. Kręcono tu sceny z filmu Ida. Wnętrza są podobno amfiladowe to znaczy, że można by tam udawać Putina i co rusz iść na powitanie gości przez kolejne otwierane drzwi. To jest podobno problemem by zamienić ten pałac np. w hotel.
Co się dzieje z pałacem to może by mi przekazał ktoś z okolicy?

Szkoda, że było trzeba jechać dalej. Nocleg w Nawozie (tak, tak - taka nazwa wsi) już czekał.

Na koniec spotkało nas jeszcze to:

Dziękuję za przeczytanie. Dla porządku dodam, że całą nasza wycieczkę opisałem kiedyś tu:
http://www.racibo.pl/2016/09/green-velo-czyli-rowerem-przez-polska.html Każdy etap staram się opisać, ale nie wiem co z tego będzie. Wolę takie impresje jak to powyżej.

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!