T-Mobile promuje sodomię. T-Mobile promuje homoseksualizm.
T-mobile się promuje w świecie! Większy zasięg? Tańsze usługi? Szybszy internet? Lepsze oferty? Cyfryzacja obszarów wiejskich? Pracownie komputerowe do szkół? Oferta dla seniorów? A może chociaż jakieś powerbanki czy chociaż pendrive’y? Nie!
T-Mobile promuje homoseksualizm! Coś niesamowitego! Co to ma wspólnego z teleinformatyką? Jaki ma za sens dla mnie jako klienta usług "telefonicznych"? Nic. Wręcz mnie to obrzydza, bo wiem co robią, dlaczego to robią i po co.
Homoseksualizm został tak mocno wypromowany w zachodnim świecie, jak i u nas, że stał się w świadomości wielu normalny, bo tak się wmawia w telewizji, w serialach i filmach. Większości nawet nie przychodzi do głowy kwestionować Big Brother'a. Sam pamiętam jak za czasów mojej podstawówki promowano w M jak miłość homoseksualizm. No i co? Czy homoseksualizm jest normalny i tak samo często występujący jak heteroseksualizm? Otóż z medycznego punktu widzenia istnieją trzy opcje na istnie choroby homoseksualnej: 1) podczas ciąży ciało matki wydziela wzmożoną ilość estrogenu w odpowiedzi na testosteron produkowany przez dziecko i następuje, tzw. zatrucie estrogenowe wywołujące zmiany w mózgu dziecka; 2) trauma z dzieciństwa w postaci molestowania seksualnego czy to odwrócenie się od kobiet w przypadku molestowana przez kobietę lub w przypadku molestowania przez mężczyznę zaburzenie rozwoju seksualności i rozwój uległości, a przez to szukania potwierdzenia/wytłumaczenia tego co się stało poprzez chęć bycia atrakcyjnym seksualnie dla tej samej płci, czyli poszukiwanie "normalności" żeby poradzić sobie z traumą co faktycznym radzeniem sobie nie jest; 3) zaburzenia produkcji testosteronu w okresie dojrzewania i zmiany w mózgu z tego tytułu. Tak czy siak wskazane jest leczenie i terapia. Istnieje także aspekt społeczny, czyli przyzwolenie kulturowe na dziwactwo, brak obyczajów, atak na normalną rodzinę, na wartości cywilizacji euro-chrześcijańskiej (i nie, nie ma czegoś takiego jak cywilizacja judeo-chrześcijańska). Z nienormalności robi się na siłę "normalność", wymyśla się adopcję dzieci co jest dla nich ogromną krzywdą; kolorowe parady ze względu na swoja kolorowość skierowane są do dzieci (podobnie jak kolorowe opakowania wszelkich słodyczy czy fast foodów jak McDonald's); a także poprzez zaadaptowanie symboli, w tym przypadku tęczy - jednego z symboli chrześcijańskich no i pięknego zjawiska naturalnego, po to aby właśnie znormalizować swoją nienormalność ze względu na zakorzenione już w kulturze asocjacje z danym symbolem. Manipulacja. I nie, nie chodzi tutaj o jakieś niewinne promowanie choro pojętej równości, bo to nie lata 70-te ubiegłego wieku i każdy widzi co się dzieje na świecie, jak jest źle z nasza kulturą, która poddawana jest atakowi z każdej strony. Tu chodzi o produkcję nowego człowieka sowieckiego drugiej generacji - bezmyślnej, tępej papki tym razem wyznającej multikulturalizm, nie widząc jego prawdziwego celu - wymazaniu białego człowieka i jego kultury. Ponadto homoseksualizm to jest gigantyczny biznes - czy to setki tysięcy agencji od "równości" na całym świecie, czy takie parady, czy seks zabawki - za wszystkim idzie pieniądz, zawsze ktoś zarabia. Często płaci za to podatnik, ale czy naród cokolwiek na tym zyskuje? No, oczywiście, że nie!
Jakbym korzystał z usług T-Mobile to bym z nich zrezygnował, ale teraz już wiem, że na pewno NIGDY z nich nie skorzystam. Wam też radzę zmienić operatora. W końcu płacąc im dokładamy cegiełkę do destrukcji naszej kultury, a na nasze miejsce od trzech lat przychodzą we wzmożonym tempie islamiści. Promocja homoseksualizmu tylko przyśpiesza poprzez rozwalanie od środka naszej cywilizacji oraz zniechęca do normalności, do normalnej rodziny, związku kobiety i mężczyzny oraz posiadania dzieci. Nie ma rodzin = nie ma dzieci = wymieramy, a islam nie ma problemu z dzietnością, w końcu to ich królicze zwyczaje winne są nadpopulacji w postaci 7 mld ludzi, a nie biali. Jedynie pytanie, które sobie należy zadać to kto pierwszy zginie w wyniku takiej polityki, gdy sprawy będą się toczyć tak jak się toczą dalej: my czy oni. Odpowiedź jest oczywista. Decyzja należy do ciebie i zaczyna się właśnie od takich wydawać by się było błahych rzeczy jak doładowanie telefonu.
Stop promocji sodomii! Stop T-Mobile! Gonić lewactwo i nowych komuchów!
Mają tam hasztag WeWontStop - nie zmierzają się poddać. To my musimy ich puścić z torbami! T-Mobile jest agentem zła i aniołem śmierci. Pogonić toto! Zmiana operatora nic nie kosztuje, a jest wiele lepszych i tańszych ofert niż u nich! Nie daj się wyzyskiwać i promować za swoje pieniądze patologii i zagłady własnej kultury, bo prędzej czy później przyjdzie to i na twoje własne podwórko szybciej niż myślisz.