Jostein Gaarder – Świat Zofii. Minirecenzja

in pl-recenzje •  5 years ago 

,,Świat Zofii" to bardzo popularna, przetłumaczona na kilkadziesiąt języków, książka dla dzieci i infantylnych dorosłych. Elementy fabularyzowane przeplecione są wywodami encyklopedycznymi, co w połączeniu z mało interesującymi bohaterami czyni ten tytuł najzwyczajniej w świecie złą literaturą. Ten zarzut może wydawać się mało znaczący, gdyż główną funkcją ,,Świata Zofii" jest bycie podręcznikiem do filozofii dla zupełnych laików. Niestety i tutaj autor zawiódł, bo liczne błędy i demoliberalne przeideologizowanie stawiają to piśmidło na poziomie Super Expresu, Faktu, czy tam innej Gazety Wyborczej.

Zaczyna się niewinnym nazwaniem Heraklesa z mitologii greckiej bogiem (gratuluję autorowi doborowi redakcji, która nie wychwyciła tak oczywistego błędu), by potem zanurzyć się całkowicie w winie. Platon jest interpretowany po arystotelesowsku, a nie po platońsku; średniowiecze jest spłycone do św. Tomasza, którego najważniejszych osiągnięć nawet się nie wspomina; omija się zupełnie Feuerbacha, bez którego nie ma co omawiać Marksa, zaś samego Marksa się wybiela, wygodnicko nie wspominając o jego życiowych motywacjach w filozofowaniu (jakoś przy np. Spinozie nie miał autor trudności ze znajdywaniem powiązań między biografią filozofa, a jego myślami) i zmyślając, że miał wiele słusznych obserwacji. Niby potem dodaje, że ekonomiści wiele tez Marksa obalili, ale nie wspomina których, bo jest zbyt zajęty powtarzaniem czarnej legendy rewolucji przemysłowej i bredzeniu, że dzięki Marksowi mamy ośmiogodzinny dzień pracy, a nie dzięki akumulacji kapitału, mechanizacji i w końcu wzrostowi krańcowej produktywności. Biorąc pod uwagę, że autor co chwila zachwyca się tzw. ,,prawami człowieka", ONZ-em, groźbą rządu światowego i feminizmem, nie dziwi mnie ta pobłażliwość do ideowych i życiowych chuliganów. Jeśli chcecie zepsuć swoje dziecko, bo nienawidzicie wszystkiego, co dobre, to kupcie mu ,,Świat Zofii". A jeśli chcecie coś lekkiego, wprowadzającego w tematykę filozoficzną w niekoniecznie systematyczny sposób, to już lepiej sięgnąć po ,,Przychodzi Platon do doktora" Cathcarta i Kleina.

2/10

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!