Co słychać w NBA?

in pl-sport •  7 years ago 

lebron.jpg

Co słychać w NBA? Otóż zbliżamy się do wielkiego finału. Dziś w nocy pierwszym finalistą została drużyna Cleveland Cavaliers czyt. LeBron James, która pokonała po bardzo zaciętym, decydującym meczu Boston Celtics i wygrała całą serię 4-3.

Zacznijmy od przegranych. Boston Celtics to drużyna fenomenalna. Młody 42-letni trener Brad Stevens stworzył drużynę przez duże D. Celtics byli tak blisko finału mimo, że większość rozgrywek grali bez swoich dwóch największych gwiazd! Pozyskany przez sezonem Gordon Hayward doznał makabrycznej kontuzji już w pierwszych minutach pierwszego meczu w sezonie, a największa gwiazda drużyny, rozgrywający Kyrie Irving został kontuzjowany na początku roku. Mimo to drużyna z Bostonu zajęła pierwsze miejsce w konferencji wschodniej, pokazując dojrzałą i zespołową koszykówkę. Trzeba zaznaczyć, że wielu meczach była prowadzona przez młodych graczy: drugoroczniaka Jaylena Browna i objawienie sezonu, debiutanta Jasona Tatuma, który do ligi wszedł jako dziewiętnastolatek, a mimo to zachwycał swoją dojrzałością w grze. Objawieniem był też Francuz Terry Rozier, który wskakując na miejsce Irvinga z miejsca stał się gwiazdą ligi. Celtics w fazie play-off nie przegrali na swoim parkiecie żadnego spotkania. Do wczoraj...Najgorsze jednak było to, że było to spotkanie decydujące o awansie...

Jeszcze na początku tego roku mało kto stawiał na awans Cleveland do finału. Drużyna w sezonie zasadniczym grała po prostu kiepsko. Był moment, że przegrywali mecz za meczem, a LeBron James był sfrustrowany jak nigdy dotąd. Kulała w szczególności obrona. Jednak w lutym, gdy wymieniono Isaiaha Thomasa, który notabene miał być w Cleveland drugi po Lebronie, na kilku bardziej zadaniowych graczy w końcu coś drgnęło. Drużyna zaczęła grać trochę lepiej...Chociaż drużyna to może zbyt dużo powiedziane. Faza play-off w wykonaniu Kawalerzystów to popis LeBrona Jamesa. Gwiazdor ligo wykręcał niesamowite liczby i statystyki. Jest w mega formie. Wyglądało to tak jakby James spakował całą drużynę do starego, rozpadającego się wózka i zaczął go ciągnąć po wyboistej drodze. Wózek co chwila się rozpadał, jednak LeBron był nie złomny, ciągnął pod górę, ciągnął w deszczu i w upale i dociągnął do finału. Czy tam starczy sił?

Dziś rozstrzygnie się z kim Cleveland zagrają w finale. Druga rywalizacja jest równie wyrównana co ta dziś zakończona . Houston Rockets z niesamowitym Jamesem Hardenem mierzą się z obrońcami tytułu Golden State Warriors. Stan rywalizacji: 3-3. Tak więc czeka nas kolejne game 7, w którym to przegrywający odpada. Ciężko tu cokolwiek wytypować. Stephen Curry gwiazdor Warriors wrócił nie dawno po kontuzji i dopiero się rozkręca. W ostatnim meczu jednak Golden State pokonało Houston dosyć wyraźnie. Przyczyną tego mogła być nieobecność w drużynie Rakiet z powodu kontuzji Chrisa Paula. Co najgorsze dla Houston Paul nie zagra również dziś w nocy. Ich przewagą jest jednak to, że mecz rozgrywany będzie w Houston. Tak więc czekają nas nie lada emocje. Czy finał będzie powtórką sprzed roku? To wszystko okaże się dziś w nocy.

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!