Hymn o dorosłości

in pl-wierszokleci •  7 years ago 

Każde dziecko, porzuca swe dziecięctwo.
Zachowuje się kobieco lub męsko,
Zostawia nieświadomie lata beztroski.
Czy było to planem boskim?
Owszem, Bóg tego z pewnością chciał
I stworzył dorosłość ludzkich ciał.
Ale są tacy co nie wchodzą w dorosłość.
Z uśmiechem zaklinają oni rzeczywistość,
Dokładają do życia coraz więcej,
Ufają naiwności swej dziecięcej.
„Może nie runie, może nie upadnie,
Ważne, że się trzyma i jest ładnie”

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!