Rekord Guinessa - rekord w niespaniu

in polish •  7 years ago 

Ten rekord ustanowił niejako amerykański fotograf Tyler Shields. I wydaje się to niemożliwe, ale nie spał 40 dni. To daje wynik 986godzin bez snu. Co więcej sam fotograf mówi, że żadna osoba czuwająca nad nim nie odczuwała zmęczenia. On sam jednak przechodził przez bóle głowy, oczu, gorączkę oraz brak czucia w nogach. Chyba nie trzeba pisać, że to jeden z najgłupszych ludzkich rekordów. Mimo, że po następnych 40 dniach objawy ustąpiły to ciężko wyobrazić sobie co działo się (i co dzieje się do dziś) z jego organami wewnętrznymi, mózgiem oraz neuroprzekaźnikami.

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Zgadzam się że to jeden z głupszych rekordów.
Ciekawe co rekordzista chciał tym osiągnąć?
Bo jakoś nie widzę logicznego wytłumaczenia, po za wpisem w księdze rekordów.

Jakby nie patrzeć rekord guinessa jest osiągnięciem, na które nie każdy może sobie pozwolić, a to czy mądre czy nie w takiej sytuacji chyba zostaje na drugim planie.

Ludzie lubią robić głupie rzeczy. Wyczyn ten i tak nie przyniósł żadnych korzyści a wręcz przeciwnie, bo ucierpiał na tym organizm rekordzisty.

Mimo to zostanie zapisany w księgach historii na długi czas.

Oczywiście, w ogóle są z tego jakieś korzyści ?

satysfakcja

Hmm. Satysfakcja z wpisu za nie sapania 40h, ciężko mi to zrozumieć :P

Co kto lubi :D

Congratulations @andybrandy! You have completed some achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :

Award for the number of upvotes received

Click on any badge to view your own Board of Honor on SteemitBoard.

To support your work, I also upvoted your post!
For more information about SteemitBoard, click here

If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

Upvote this notification to help all Steemit users. Learn why here!

a jak to możliwe? mój rekord to 17 godzin chyba było to za czasów gimnazjalnych i kiedy napiłem się tak ,ze straciłem przytomność. Później jak sie przebudziłem dotarłem do domu to spałem cos koło 17 godzin dokładnie to nie wiem czy więcej czy mnie troche ale zaokrąglam do 17 godzin mieszkańcy myśleli ,ze nie żyje. Oczywiście to nie tak nieustannie ale przebudziłem się napiłem herbaty gorącej i dalej do spania.

Ciekawe jak funkcjonuje orgaznim osoby chorującej na bezsenność. Być może sam Tyler był kimś niezwykłym i z pewnością nie wykańczał dodatkowo organizmu alkoholem - w przeciwieństwie do Twojego przypadku.

to co u mnie było to była jednorazowa historia ale ja wtedy wypiłem ponad litr wódki. to to na takiego gimnazjalistę to o boże nawet nie wiem co o tym myśleć. Cały organizm to pewnie aż "topniał" od tego syfu. Nigdy więcej już się aż tak nie napiłem i przez ileś lat miałem wstręt do wódki pijać kieliszka odrazu mną trzęsło xD