Nasza podróż #15 - Zurych i Gommiswald

Kolejnym naszym celem podróży była Szwajcaria! Postanowiliśmy, że chcemy spędzić po kilka dni w różnych miejscach, aby mieć możliwość jak najdłuższego podziwniania tych niesamowitych widoków. Nocleg znaleźliśmy w Gommiswald, jakieś 50km od Zurychu. Ale zanim tam dotarliśmy, przeznaczyliśmy sobie czas na zwiedzanie Zurychu.

I nie zawiedliśmy się! Jezioro z niesamowicie czystą wodą z górami w tle. Coś pięknego! Z resztą zobaczcie sami ;)

Zurych

Gommiswald

Po całym dniu zwiedzania ruszyliśmy do naszego celu - Gommiswald, bo tam znaleźliśmy nocleg i to był strzał w dziesiątkę! Widok z okna nas oczarował, jezioro i góry, lepiej być nie mogło.

Stamtąd mieliśmy blisko na wycieczkę po górach. Nie wchodziliśmy na szczyty, ale na wystarczającą wysokość aby widok zabierał dech w piersiach i żeby było można się trochę zmęczyć :) Oczywiscie trzeba bylo też pochilloutować chwilę nad jeziorem i po raz pierwszy w tym sezonie wykąpać się.

Co nas zaskoczyło w tym miejscu to taki spokój, to że nikt nie bał się zostawić otwartego domu, każdy był dla siebie serdeczny i bardzo otwarty, można było czuć się tam bezpiecznie i co ciekawego i niespotykane w Polsce to to, że małe dzieci około 5 lat i młodsze, same chodziły do przedszkola z plecakami większymi od siebie, a trochę starsze dzieci jeździły na skuterach. A nasza pani gospodarz była wprost cudowna! Miła, ciepła i otwarta, siadaliśmy sobie z nią wieczorami na tarasie z przepięknymi widokami w tle i rozmawialiśmy, inspirowała nas. Jest bardzo ciekawą osobą, uczy malować, ma konie i uczy dzieci na nich jeździć, uczy się projektować ubrania, a w przyszłości chce prowadzić własny hotel. Aż chce się słuchać takich ludzi. Mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś uda nam się z nią spotkać.