Kolejna część przygody w Szwajcarii za nami! Trasę z Gmmiswald do Genewy podzieliliśmy sobie na pół i zatrzymaliśmy się w małej miejscowości niedaleko Berna o nazwie Thun. Niestety tam już nie było tak słonecznie, ale co nieco udało sie jeszcze udokumentować. Górskie widoki są naprawdę niesamowite, ale trzeba zobaczyć to na żywo. Zdjęcia nie oddadzą wszystkiego, mogą jedynie zachęcić do podróży i zdecydowanie warto w taką podróz się wybrać!
Dwa zdania o gospodarzach - przesympatyczni ludzie z cudownymi małymi szkrabami, szkoda tylko że dzieci nie mówiły po angielsku ani my po szwajcarsko-niemiecku bo były bardzo komunikatywne :)
A Wy jakie miejsca w Szwajcarii polecacie?
Przeieknie :)
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Dziękujemy :)
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit