Miłość ci wszystko.... wyleczy?

in polish •  7 years ago 

Wystarczy kochać pieska i kotka, żeby był zdrowy.
Nie potrzeba szczepić.

Ruch antyszczepionkowy przenosi się na weterynarię.

Coraz więcej właścicieli zwierząt (tu będę pisała tylko o domowych pieskach i kotkach) uważa, że nie ma potrzeby szczepić zwierząt. Jeśli nie wychodzą z domu to już w ogóle poroniony pomysł z tymi szczepionkami, bo niby jak się mają zarazić.

Każda z chorób, przeciwko którym szczepimy psi i koty, jest śmiertelna.
Wystarczy kichnięcie, polizanie trawy, powąchanie miejsca, aby złapać wirusa/bakterię.

Co potem? Są dwie opcje.

  1. jeśli zwierzę było zaszczepione, to po spotkaniu z chorym psem czy kotem nic mu nie grozi.
    Ale nawet jeśli zachoruje to choroba będzie miała lekki przebieg i da się łatwo wyleczyć.

  2. jeśli nie było szczepione to skutki będą tragiczne.

Oczywiście zawsze będą wyjątki które, mimo braku szczepień jakichkolwiek, będą zdrowe i radosne.
I w drugą stronę: te zaszczepione na wszystko, wychuchane i wydmuchane, wskutek spadku odporności czy wyjątkowo zjadliwego szczepu wirusa zachorują i padną.

Ale to margines populacji, nie ma co liczyć na cud.
Nie ryzykujmy zatem.

Dlaczego coraz więcej osób nie chce szczepić swoich zwierząt? Czego się obawiają?
Autyzmu u psów.
Alergii różnych
Raka
Otępienia i guza mózgu
Mutacji.... wiecie co, chyba o chorobie popromiennej nie wspomnieli.

A my, lekarze weterynarii, jesteśmy mafią weterynaryjną na utrzymaniu koncernów szczepionkowych.
I tylko zdzieramy za szczepionki, niepotrzebnie szczepimy, bo skoro pies nie wychodzi z domu to po diabła go męczyć i dręczyć. Wiedzieliście o tym? Bo my nie.
Dodam tylko, że jesteśmy opłacani przez "rojalcanin" za sprzedawanie ich karm, śmieci znaczy. Bo rojal to największe zło i to wstyd, że my tym handlujemy. No, ale skoro bierzemy za to kupę kasy to nic dziwnego. I wszyscy o tym wiedzą z wyjątkiem nas.
Celowo napisałam w cudzysłowie nazwę fonetycznie.

Chociaż są tacy, którzy nie szczepią dzieci ale psy i koty tak. I nie myślcie, że to dla zdrowia zwierzaków, o nie.
Ludzie ci wierzą w straszliwe skutki szczepień, ale pies to pies i najwyżej zdechnie.

A wścieklizna świetnie leczy się utleniaczami i witaminą C. Inne wirusy też, tym samym.
Nie pytajcie mnie co to są utleniacze.

Co ja o tym sądzę?

Boję się tej wszechogarniającej głupoty, która nie ma końca.
Nie ma żadnych racjonalnych ani naukowych dowodów, że szczepienia są złe.
Wręcz przeciwnie, szczepienia ratują życie, zapobiegają chorobom, "trzymają w ryzach" choroby, które dzięki szczepieniom przestały istnieć i zagrażać ludziom.
Zobaczcie co się dzieje teraz: coraz więcej przypadków odry, kokluszu i innych.

Szczepicie swoje psy i koty?
Nie tylko przeciwko wściekliźnie ale też przeciwko chorobom zakaźnym?
Tak? Uff, odetchnęłam z ulgą.
majaw pow 005.jpg

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

I tak Ziemia jest płaska.

Nie wiem co Ci "anty" sobie myślą. Wszędzie widzą spisek, zamykając się na naukowo potwierdzoną skuteczność. A już my, osoby z branży medycznej, na pewno chcemy wszystkich oszukać, otruć i okraść... Nie zaszczepienie swojego pupila jest groźne zarówno dla niego, jak i dla ludzi z którymi przebywa. A szczepienie psa czy kota, a dziecka już nie to szczyt hipokryzji ;-)

Upvote i resteem :-)

Właśnie przeczytałam na fb udostępniony post mistrza ceremonii, znawcę wszechrzeczy pana z. na temat wścieklizny. Post zamieszczony w jego grupie a komentowany przez innych. "Wścieklizna nie istnieje, nie jest groźna, szczepić po pogryzieniu to w ogóle paranoja".

  ·  7 years ago (edited)

Haha :-D Zięba pierwszy od teorii spiskowych w medycynie :-) Ciekawe czy by tak samo mówił, gdyby go bezpański pies na ulicy ugryzł ;-)

witamina c lewoskrętna, wlewy domózgowe

Rozumiem, że lewoskrętną to wlewa się do mózgu przez prawe ucho bo inaczej nie zadziała. Najpierw chyba trzeba zrobić małą dziurkę... 😂

Ktoś powinien mu wściekłą wewiórkę wysłać w paczce 😂

A ja potwierdzam, mój kotek jest kochany i jak ostatnio byłem u weta to potwierdził że wszystko jak najlepiej. Działa? Działa ;)

No wprawdzie szczepionki wszystkie ma itd ale ciii ;)

Niestety na głupotę szczepionki nie ma, a jak by była to dopiero by ją zwalczano 😛 Z drugiej strony jakaś solidna epidemia mogła by z tymi głupotami antyszczepionkowymi zrobić porządek, choć było by wiele przypadkowych ofiar. Ale to chyba idzie w tym kierunku...

Świata nie zbawimy, każdy ma wolną wolę i własny rozum ;-) Jedyne co możemy zrobić to edukować ludzi i namawiać do ponownego przemyślenia swojego postępowania - może uda się uniknąć kilku ludzkich tragedii...

Wolę to tak, każdy ma, jeden większą, drugi mniejszą, a jeszcze trzeci to ma po prostu wole ale rozum to chyba jednak jest w pewnych kręgach mocno reglamentowany 😂

Dobry, dobitny artykuł! Trzeba o niektórych rzeczach mówić mocnymi słowami. Mój kot chyba po szczepieniach dostał autyzmu, bo dużo śpi i potrafi się w szybę godzinami wpatrywać ;)

Bankowo :P

Ja trochę inne pytanie, gdzie w Olsztynie przyjmujesz, na jakiej ulicy. Jeśli można wiedzieć. Wpadłbym ze swoim kociakiem na coroczny przegląd.