Ptasie mleczko na konkurs kulinarny

in polish •  7 years ago  (edited)

Takie prościutkie ptasie mleczko robiłam z Mamą. Potrzebne były dwie galaretki i puszka mleka skondensowanego.
Acha, i trzepaczka.... bo mikserów nie było.
Wtedy wylewałyśmy ubitą masę na płaski talerz, jak zastygło to jakąś czekoladę na to, ale to za dużo babrania było. Czekolada nie zastygała na twardo (tak ja na wedlowskim "mleczku") tylko się mazała, miękka była. A jeszcze pokroić w kostki.

Wersja moja od lat, jedyna jaką robię to:
2 galaretki o dowolnym smaku (u mnie truskawkowa) rozpuścić w połowie wody czyli jeśli 1 galaretka/pół litra to 2 galaretki również na pół litra wrzątku.
Jak przestygną, ale nie zaczną tężeć, to bierzemy mikser z trzepakami, przez kilka sekund spieniamy galaretki.
Cały czas miksując wlewamy ciurkiem pół litra mleczka skondensowanego z kartonika. Ubijamy jeszcze kilka sekund. Masę rozlewamy do pucharków, miseczek czy czego tam chcemy. Można dodać owoce, jakąś posypkę, a można niczego nie dodawać.
Koniec roboty.

Zdjęcia nie będzie z tego miksowania bo mi jednej ręki zabrakło: miksować jedną, dolewać mleczko drugą i robić zdjęcie trzecią to nidyrydy :P

A to produkt FINALNY
ptasie mleczko 002.jpg

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Fajne są te robaki na wierzchu.

Dobra strategia. Wszyscy się dziesięć razy zastanowią nad tym pucharkiem. I Dla kogo zostanie? :D

Dla mnie???

Się zalęgły :(

  ·  7 years ago (edited)

Nie robię z mlekiem skondensowanym tylko ze śmietanką 12% słodką. Dłużej tężeje ale jest przepyszne.
Mleka skondensowanego użyłam teraz, żeby powtórzyć przepis mój i Mamy.
Byłam uprzejma zjeść mój wyrób, niebo w gębie. Konsystencja piankowa, umiarkowanie słodkie, boskie :)

Wygląda bardzo, bardzo... :)
(dodaj tag #pl-kuchnia)

Wygląda pysznie i nie jest skomplikowane do zrobienia, więc w sam raz dla mnie!
Dzięki :D

Uda się.

Ja zawsze robiłem tak, że galaretkę rozpuszczałem zamiast na pół litra to w 100ml. Czekałem aż ostygnie ale będzie nadal płynne. Potem zimne mleko (zwykłe z lodówki) miksowałem i było od razu twarde :) galaretkę można zastąpić agarem, a mleko np. migdałowym

Jeśli tak Ci smakowało to czemu nie?

Zawsze uwielbiialam podjadać posypki 😎😎