Tona reklam i nic więcej - kolorowe czasopisma

in polish •  6 years ago  (edited)

Kiedyś, jak jeszcze internet nie był tak łatwo dostępny jak dzisiaj, uwielbiałam wydawać pieniądze na różne kolorowe czasopisma. Nie pamiętam wszystkich tytułów, które kupowałam, ale głównie była to prasa typowo kobieca (,,Elle"...), czy też nieco tańsze gazety dla nastolatek (,,Glamour", ,,Cosmopolitan"...), czasem jakiś ,,Focus"", albo ,,Charaktery". Aktualnie co kilka miesięcy podejmuję kolejną próbę i kuszę się na jakąś gazetkę a później jest wielki zawód!

Pamiętam to dobrze, jak czekałam na nowe wydania i brałam od razu po kilka egzemplarzy. Po powrocie do domu, zrobieniu wszystkiego co trzeba, specjalnie sobie wszystko przygotowywałam do delektowania się lekturą tych gazet. Godzinami przeglądałam i praktycznie każdą czytałam od deski do deski, oglądałam każdy obrazek z zainteresowaniem. Jak już skończyłam to wracałam często do poprzednich numerów. Nie było tego internetu co teraz, a ja mieszkałam w małym mieście, więc właśnie z gazet dowiadywałam się jak dbać o urodę, co jest aktualnie na topie a co nie. Modę lubiłam oglądać, ale bez przesady z podążaniem za nią. Masa artykułów o sexie, na temat mężczyzn i nowości kosmetyczne, chyba to mi się najbardziej w tych gazetach podobało. Druga sprawa to to, że mało co wtedy wiedziałam, więc każda strona była dla mnie nowością, czytałam z zaciekawieniem.

Temat psychologii bardzo mnie interesował i do teraz od czasu do czasu lubię coś w tej tematyce poczytać. Pierwsze artykuły o zdrowiu, diety najnowsze i w jednej gazecie bardzo szczegółowo opisana głodówka zdrowotna, którą przeprowadziłam sama będąc jeszcze niepełnoletnia. Trzy miesiące przygotowań po to, żeby 10 dni nic kompletnie nie jeść poza wodą. Z perspektywy czasu wiem, że byłam za młoda i dobrze, że obyło się bez żadnych komplikacji, ale czułam się wtedy na prawdę lekko i dobrze, zdrowo. ,,Charaktery" w szczególności traktowałam jak książki i pochłaniałam wiedzę tam zawartą.

Diety, zdrowie, moda, uroda, psychologia, nowości technologiczne.... wszystkim tym mogłam się nasycić dzięki czasopismom. Miałam też ambitniejsze rozrywki, ale to była forma takiego relaksu bez wysiłku, coś jak obejrzenie lekkiego filmu.

Tydzień temu wyjechałam nad morze i kupiłam sobie dwie gazety z kategorii prasy dla kobiet. Na plaży udało mi się przekartkować dwie gazety i nawet ta czynność była nieco nudnawa. Dziś raz jeszcze zrobiłam podejście do jednej z nich i co? Znowu to samo, nic mnie nie wciąga, nic nowego nie ma. Może przypadkiem coś zobaczę ciekawego, ale i tak opis jest jakiś ubogi i mam za mało informacji. Przeglądać teraz taką gazetę to jak oglądać reklamy w telewizji, same sponsorowane artykuły, albo jeśli nie jest to zaznaczone to ma się wrażenie, że i tak jest to jakaś reklama. Wywiady też mnie tak nie wciągają. Przeglądam przez chwilę i kończę bo dużo ciekawszych rzeczy znajduję w internecie, dużo ciekawszych artykułów mam nawet tu tylko na Steemit.

Próbowałam jeszcze innych gazet, próbowałam też kupić i ,,Charaktery", ale to jakoś teraz nie to samo. w "Focus" jakby wszystko zbyt skrótowo opisane, a w "Logo" tej technologii mi za mało. Próbuję więc prasy typu "Shape" czy "Women's Health" i to w ogóle nie jest warte tych pieniędzy, dużo lepiej jest poczytać coś w Internecie. Niedawno też z racji mojego stanu błogosławionego zainteresowałam się też prasą dla mam i tam też nie znajduję nic dla siebie :blush: (ps: dlaczego nie działają mi te kody na dodawanie emoji do tekstu??)

zdjęcie z wczorajszego wieczornego spaceru
IMG-4229.JPG

Może macie coś jednak wartego polecenia, co jednak można by od czasu do czasu kupić? Moim kolejnym podejściem chyba będzie coś z przepisami, widziałam już kilka ciekawych kwartalników, pięknie ilustrowanych z fantazyjnymi, zdrowymi przepisami ale jeszcze żadnego nie kupiłam.

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Jakbym czytał o sobie, tyle, że oczywiście kupowałem czasopisma o innej tematyce :). Ostatni jednak z racji zainteresowania serialami kupiłem dwumiesięcznik Netfilm i byłem bardzo mile zaskoczony jak dobrze to tam wygląda.

Taka gazeta wydaje się mieć większy sens bo ciężko o dobre źródło informacji o tematyce filmów i seriali, chyba, że znasz coś ciekawego co możesz polecić?

Tym postem przypomnialas mi jakie to były wspaniałe czasy, kiedy kupowalo sie prasę i czytało. Teraz jakoś jak mam ochote cos poczytać, to zatrzymuje się koło polki z gazetami i nieraz potrafię przegladnac kilka, ale i tak wybieram zawsze te o domu i ogrodzie, noi standardowo o transformacji mebli... ;)

Może ja wybieram złe gazety, może co innego by mnie zainteresowało, musiałabym sobie postać dłużej w Empiku i czegoś poszukać :) Gazety o domu kupuje moja znajoma i zawsze jak u niej jestem przeglądam kilka, kilkanaście na raz, ale sama ich nie kupuje.

Nie uwolnimy się od reklam. Zapewne być albo nie być dla wielu czasopism to ratunkiem jest reklama. Tak naprawdę to kasa rządzi. Już od dawna nie kupuję czasopism. Jak potrzebuję coś interesującego znaleźć to jedynie internet.
Pozdrawiam.

Ja nic nie mam przeciwko reklamom, ale nie podoba mi się, ze cała Gazeta to reklama :) w telewizji jest podobnie, cieżko coś obejrzeć bo większość to reklamy.

Odnoszę wrażenie, że coraz nachalniej i więcej jest reklam. Długo nie oglądałem telewizji i ostatnio postanowiłem obejrzeć film. Okazało się, że film miał co dziesięć minut reklamę i myślałem, że wywalę telewizor, bo nie lubię przerywanego filmu. Gazet to już z kupę lat nie kupowałem.

Właśnie częściowo też dlatego nie oglądam telewizji, reklamy nie pozwalają się delektować filmem. Poza tym w telewizji ciężko znaleźć coś ciekawego. Czarne pudełko mam tylko po to, żeby na większym ekranie włączyć coś z komputera, od czasu do czasu włączę coś z Netflixa bo akurat mam dostęp, ale to baaardzo rzadko.

Prawda jest taka, że wszystkie informacje, które kiedyś z lekkim podnieceniem wyszukiwaliśmy w różnego rodzaju czasopismach, wyszukujemy w Internecie. Wszelkiego rodzaju, nowinki, diety czy informacje na temat Polityki, mamy na wyciągnięcie ręki - w Internecie.
Dlatego nie jest już takie ciekawe, kupowanie czasopism.
Swoją drogą, piszesz ciekawe artykuły😉
Pozdrawiam

Dziękuje :) cieszę się, ze się komuś podoba

Tak, i możemy w internecie temat drążyć na tyle na ile potrzebujemy. Przeskakujemy ze strony na stronę i mamy kolejne informacje. Czasopismo jak książka jest już zamknięta i nie dokopiemy się większej ilości szczegółów. Internet jest wygodny, to prawda.