Muzyka, która wraca jak bumerang i odtwarza wspomnienia

in polish •  6 years ago  (edited)

Muzyka towarzyszy nam całe życie, jedynie nasze gusta mogą zmieniać się w czasie. Kiedyś mogliśmy słuchać Disco Polo, a dzisiaj możemy nienawidzić tego rodzaju muzyki i kochamy Rock.

headphones-3683983_1920.jpg

W moim przypadku na przestrzeni lat, gust muzyczny się nieco zmienił, jednak dalej mam sentyment do starych utworów, które niegdyś słuchałem na co dzień. Najważniejsze jest to, że gdy słucham konkretnego utworu z dawnych lat, przypominają mi się chwile, które pamiętam z tamtego okresu i czasem zawieszam się na krótką chwilę, a przeze mnie przepływa rzeka nostalgii. Tez tak macie?

Zapraszam do podróży po utwarach moich lat, które towarzyszyły mi w dobrych jak i złych momentach, wpadły raz w ucho i nigdy nie wyszły.

Mój gust muzyczny jest różny. Tak naprawdę nigdy nie skupiałem się na jednym gatunku. Dla mnie nieważny jest gatunek muzyki, ale tekst lub melodyjność. Czasem dla samego tzw. bitu, można było słuchać jednego utworu godzinami. Równie ważny jest wokal. My faceci bardziej skupiamy się na wokalach kobiet niż mężczyzn, może dlatego, że bardziej kochamy płeć przeciwną. W każdym razie te wszystkie czynniki łączą się ze sobą i sprawiają, że utwór zostaje z nami na lata.

Przedstawię Wam kilka utworów z moich lat młodości z różnych gatunków muzycznych, może to były też Wasze ulubione utwory?


1.Muzyka techno/elektroniczna

Ta muzyka najczęściej towarzyszyła mi w gimnazjum. Ten gatunek muzyki pojawił się nagle za sprawą zespołu Music Instruktor, który wpadł mi w ucho już od pierwszych dźwięków. Miałem nawet ich płytę z 1998 roku o nazwie Electric City of Music Instructor. Z tej płyty najlepiej wspominam utwór Rock you body oraz Planet Earth. Zresztą niesamowita była dla mnie cała ich płyta. Pewnie też dlatego, że była moją pierwszą - kupioną.


Music Instruktor - Planet Earth

Równie ciepło wspominam Dj Tiesto, który na początku lat 2000 stał się dobrze rozpoznawalnym DJ-em na świecie i również mnie jego twórczość wpadła w ucho. Utwór Traffic czy Adagio for strings zawitały na długi czas na mojej playliście. Pamiętam również, że żadna impreza szkolna czy domowa nie obyła się bez tych dwóch utworów.

Dj Tiesto dalej tworzy muzykę, robi remixy znanych utworów i wciąż słucham jego twórczości, bo jak dla mnie jest najlepszym dj-em na świecie.


Dj Tiesto - Adagio for strings


2. Rock

Do tego gatunku muzycznego nie mogłem się przekonać przez wiele lat. Nigdy nie lubiłem halaśliwego brzmienia gitary elektrycznej oraz krzyków wokalistów, do czasu....

Wszystko zmieniło się na studiach, gdzie większość moich kolegów jak i sami współlokatorzy słuchali rocka, więc mimo wszystko ten gatunek zaczął do mnie docierać i przemawiać. Właśnie wtedy poznałem takie zespoły jak Metallica, Coma czy Dżem. Skupię się na pierwszych dwóch zespołach, bo o Dżemie i ulubionych utworach już kiedyś pisałem.

Dzięki temu, że wszyscy słuchali Metallici, mogłem poznać ballady rockowe tego zespołu. Zespół przestał kojarzyć się tylko z ciężkim brzmieniem jak na gatunek "metal" przystało. Odkryłem melodyjność i piękne brzmienie gitary połączone z cudownym wokalem. Zacząłem żałować, że wcześniej nie zainteresowałem się rockiem. Utwory takie jak Nothing else matters czy The Unforgiven stały się dla mnie hitami i odkryciem w tamtym czasie. Kto by pomyślał, że będę słuchał takiej muzyki, bo na pewno nie ja.


Metallica - Nothing else matters

Drugi zespół - Coma z niesamowitym Piotrem Roguckim na czele. Zespół również podsłuchany z playlist kolegów. Nigdy wcześniej nawet nie słyszałem o takim zespole, a co dopiero o ich utworach. Jednak muzyka szybko zagościła w moim guście, a płyta Pierwsze wyjście z mroku pozostaje dla mnie najlepszą płytą tego zespołu. Jest kilka utwórów z tej płyty, które czasem włączam sobie, by pośpiewać np. Spadam, Leszek Żukowski czy Sto tysięcy jednakowych miast. Utwory genialne z bardzo dobrymi tekstami, które w pamięci zostają na długo.


Coma - Spadam


3. Hip-Hop/Rap

Te gatunki muzyczne były u mnie aktywne już parę dobrych lat temu. Gdy był wielki "bum" na Kaliber 44 i Paktofonikę, nawet nie myślałem o rapie. Twierdziłem, że to nie jest muzyka tylko recytacja gości, którzy śpiewać nie potrafią, ale za to bardzo dobrze idzie im mówienie tekstu przy tanich bitach.

Wszystko zmieniło się, gdy zmarł Piotr" Magik" Łuszcz. Wtedy zacząłem bardziej "grzebać" w tym gatunku i coraz więcej utworów oraz zespołów zaczęło mi się podobać. Zabawne jest to, że zawsze po śmierci wokalistów, bardziej poznajemy ich dorobek muzyczny.

Tym samym czasami jeszcze wracam do Paktofoniki, ale najbardziej uwielbiam i często słucham zespołu WWO z Sokołem na czele, który pozostał według mnie jako najlepszy rapowy wokalista. Najlepsze utwory dla mnie to Każdy ponad każdym, Damy radę czy Sen.


Wwo - Każdy ponad każdym


Podsumowanie

Istnieje jeszcze wiele gatunków muzycznych, które lubię jednak chciałem skupić się na utworach do których najczęściej wracam i które wywołują wspomnienia na zasadzie "kiedyś to było...". Myślę, że każdy ma takie utwory. Warto wracać do wspomnieć sprzed lat szczególnie jeśli muzyka jest ich częścią.

A Wy? Jakie utwory z lat młodości wspominacie?


Źródło zdjęcia: Pixabay.com

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Nie wspominam, mam fazę i odpalam utwory, które towarzyszyły mi kiedyś albo teraz są "na topie", albo i nie:). Lubie muzykę podoba mi się coś albo nie :) nie mam tak , że tylko jeden typ:) Muzyka zawsze była ze mną ( nie wspomnę o grze na pianinie:) i praktycznie muzyka "dochodzi" , przewija się cały czas , ale oczywiście jest jeden, co miał duży wpływ:) na mnie;) i do tej pory są dni kiedy słucham jego płyt "na nowo" to Michael Jackson. Byłam na jego koncercie kiedy był w Polsce (Bemowo:) koncert Magia, to więcej niż koncert, to było przedstawienie. To, że byłam na jego koncercie to było moje marzenie, które się spełniło do tego teraz z perspektywy czasu, moje spełnione marzenie stało się darem dla mnie wyjątkowym, który już innym w tym życiu się nie przydarzy. Pamiętam, po koncercie tłumy ludzi wracały na piechotę ( też ja z bratem) i szczęście, tysiące uśmiechniętych ludzi. Pamiętam przed koncertem tabuny ciężarówek jadących na koncert -sprzęty. Można wiele o nim mówić, po za tym każda osobowość ma swoje ciemne strony, nie oceniam, ale doceniam, bo był symbolem, że można "wszystko". Języka zaczęłam się uczyć po to by rozumieć jego teksty, mam jego poezję . Oj nakręcę o tym filmik , bo chodzi już pomysł za mną o tym od dłuższego czasu. Język, taniec, wszechstronność tego mnie "nauczył" Michael Jackson :) i kiedy teraz i tu słyszę jego muzykę , nie zależnie od miejsca:) to śpiewam,no jak się zna słowa, to jak nie śpiewać :))), to jeszcze nic mało tego do tego tańczę haha:)))serio, tak wiem dziwna jestem:) pozdrawiam:)

  ·  6 years ago (edited)

Ważne jest być utwartym na muzykę i słuchać tego na co ma się aktualnie ochotę. Czasem można słuchać tylko rocka, ale za dwa dni weźmie nas na utwory Chopina.

Dzieki Jacksonowi, muzyka Pop stała się bardziej atrakcyjna i powszechna za co można mu dziękować i faktycznie pokazał, że wszystko jest możliwe.

Co do filmów to oprócz YouTube możesz wrzucać je na Dtube, bo jest to platforma połączona ze Steemit, przez co Twoje filmy będą docierać również do Steemian 😉 ponadto możesz je wrzucać w posty tak jak robi to @wideoprezentacje czy @carrioner.

Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

Wiem, choć przyznam, że nie ogarniam tego jeszcze za dobrze. Dziękuje za wskazówki zawsze sa przydatne, pozdrawiam 🌞🍁