Skarpetkowy potwór istnieje! Ja pokażę Tobie jak wygląda!

in polish •  7 years ago 

Siemanko czy zastanawialiście się jak to się dzieje ,że ciągle macie mniej i mniej skarpetek? Pewnie nie raz i nie dwa sobie myśleliście. "No jak to się kurde dzieje" No było i niema i została mi tylko jedna i każda inna!? WTF!. W pokoju nie śmierdzi , za łóżkiem nic niema za grzejnikiem też. No to więc gdzie są moje skarpety do cholery? Ta zagadka zdostała już rozwikłana i za chwilę dowiesz się ,że powiedzenie " eee to pralka zjadła moje skarpetki" nie jest już mitem

Okazuje się ,że najczęsciej to własnie nasze skarpetki znikają przy praniu. No co ten buro pitoli, to co niby pralka zjada te skarpety heeeh! Kolejny przedstawiciel teorii spiskowych i rzeczy nie stworzonych.

Ot paradoks jest taki i okazuje się ,że że w pralce naprawdę mieszka "skarpetowy potwór" i zazwyczaj lubi sobie podjeść. Twoje pyszne wyprane skarpetki są dla niego niczym kawior a jak wiadomo dobrego jedzonka się nie ogranicza ;-) i piszę specjalnie ten wpis abyś mógł zobaczyć jak wygląda on w praktyce.

Jeśli myslisz ,że ma rogi długi ogon to się zdziwisz bo w zasadzie to jest on niewidoczny. Ot taki niewidzialny potwór,który uderza zawsze w momencie kiedy się tego najmniej spodziewasz.

Panie i Panowie przedstawiam wam SKARPETKOWEGO POTWORA!

Prawda ,ze straszny?! A już sam widok powoduje uszkodzenia skóry?

Skoro już wiemy jak wygląda to teraz zobaczmy jak to właśnie dokonuje konsumpcji. Bo jego niepohamowany apetyt nigdy się nie skończy o tym mówią eksperci we wszystkich dostępnych mediach!

No dobra pożartowaliśmy sobie w #swiatblura a teraz na poważnie zobaczcie jak to się dzieje ,ze skarpetki nam znikają. Link pod spodem.
http://i.imgur.com/KAZuFKa.gifv

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

hahaha śmieszne :)) dobrze, że mnie jeszcze ten skarpetkowy potwór nie dopadł! Giną u mnie za to wszelkie gumki czy frotki do włosów xD

hmmmmm ciekawe, co to za potwór jest (^^)

a ciekawe ciekawe, póki co wygrałam tym, że kupuje nadmierne ilości, dzięki temu zawsze jest jakieś zastępstwo w zanadrzu

być może i tę zagadkę uda mi się kiedyś rozwiązać. bluro bawi i czasami uczy.

tak, widzę :)) będę obserwować dalej

aaa miło ,że udało się zainteresować kogoś moją skromną osobą ;-)

its awesome post,,,i like it

thanx bro ;-) haa mystery solved

Jutro sprawdzę! :P

i jak Ewa. odwiedził Ciebie potwór ;- ) ?

Był na pewno bo czasami skarpetek brakuje ale w mojej pralce nic nie znalazłam więc pewnie zeżarł :P
(szukałam z latarką!)