Lotto to losowa gra liczbowa, w której obstawiamy 6 liczb od 1 do 49. Jeśli podczas losowania wypadną liczby, które wybraliśmy, zgarniamy główną wygraną. Oprócz tego dochodzą drobne wygrane za wytypowanie od 3 do 5 poprawnych liczb. Brzmi prosto, nieprawdaż?
No nie do końca. Prawdopodobieństwo takiej wygranej jest niezwykle małe. Praktycznie znikome. Według obliczeń matematycznych szanse prezentują się następująco:
Jak można zauważyć prawdobodobieństwo trafienia "szóstki" wynosi ok. 1:14 000 000! Nawet dla popularnej "trójki" trafienie wynosi niecałe 2%, a wygrana zaledwie 24 zł. "Czwórka" to ok. 0,1%, a "piątka" to 0.002%!!! Oczywiście trzeba wiedzieć, że takie małe wygrane zostały wprowadzone, żebyśmy się jeszcze bardziej wciągali i kupowali więcej kuponów. Prawdopodobieństwo głównej wygranej można porównać do wielkiego pudełka z 14 mln bardzo małych piłeczek, w którym tylko jedna jest czarna. Nie zagladając do niego, mamy właśnie wyciągnąć za jednym zamachem czarną! Oczywiście każda taka próba kosztuje zaledwie 3 zł...
Ale przecież ludzie wygrywają w Lotto...
A ile razy przegrali w Lotto? Próbujemy zauważyć tylko wygrane, a nie widzimy milionów przegranych zakładów. To jest właśnie iluzja tej gry. Skoro inni mogą, dlaczego by nie spróbować swojego szczęścia? Takie myślenie sprzyja zawieraniu coraz to kolejnych zakładów. Stawka za jeden zakład wydaje się mała, lecz gdy prawie codziennie odwiedzamy kiosk może zrobić się z tego poważna suma. Co ciekawe, gdy ludzie wygrywają drobne sumy, zamiast zrezygnować z gry i zabrać swoją wygraną, to grają jeszcze więcej.
Lotto to hazard
Nie widzę najmniejszych przeciwskazań, by nazwać Lotto grą hazardową. Jest to zgodne z definicją:
Hazard – wszystkie gry pieniężne, w których o wygranej w wymiarze losowym decyduje przypadek. (Wikipedia)
Część osób się ze mną nie zgodzi, bo przecież Lotto to taka niewinna gra... Co prawda nie jest tak mocno destrukcyjna, jeżeli puszczamy jeden zakład na jakiś czas, ale regularnie drenuje nasze kieszenie. Zaraz policzymy sobie, ile rocznie tracimy na takich zabawach:
Załóżmy, że wydajemy na zakłady 9 zł tygodniowo (3 losowania w tygodniu). Rok składa się z około 52 tygodni.
9 * 52 = 468 zł rocznie!
Optymistyczny scenariusz zakłada, że odzyskamy z tego połowę, czyli 234 zł. Czy naprawdę nie macie, co robić z tymi pieniędzmi, że oddajecie je? Można warto wybrać jakąś fundację lub kupić sobie lub rodzinie coś fajnego? Pokazana kwota będzie większa, jeżeli będziemy zawierali kilka zakładów na raz. Suma ta może się zwiększyć nawet kilkukrotnie!
Gra hazardowa wspierana przez państwo
Czy zastaniawialiście się w ogóle do kogo należy Lotto? Podpowiem - nie jest to firma prywatna!
Loteria ta jest organizowana przez Totalizator Sportowy, którego jedynym właścicielem jest Skarb Państwa. Jak się okazuje nasze wspaniałe państewko za każdym razem, gdy puszcza reklamy Lotto, zachęca nas do uczestnictwa w tej grze hazardowej. Co to oznacza? Że zamiast chronić nas przez oszustwami, sami nas zachęcają do uczestniczenia w tej manipulacji. Tak więc mało im pieniędzy z podatków, więc trzeba nas łupić w inny sposób.
Psychologia tłumu
Dlaczego ludzie grają w Lotto? Główną przyczyną jest fakt, że zawierając zakład, kupujemy marzenie o wygranej. Lubimy sobie pomarzyć, co byśmy zrobili, gdyby wygralibyśmy. Ten stan próbujemy przedłużyć, nie sprawdzając jak najdłużej wyników losowania. Boimy się nie puścić swoich liczb podczas losowań, ponieważ obawiamy się, że właśnie wtedy padną nasze "szczęście numery" i stracimy swoją jedyną szansę. Wszystkie te iluzje wykorzystuje Lotto, by nas ogołocić.
Czy Lotto to oszustwo?
Wiele faktów na to wskazuje. Jeżeli Lotto to firma państwowa i nie może zostać skontrolowana przez nikogo, gdyż władza będzie je chronić, to jak udowodnić, że oszukuje. Jest to praktycznie niemożliwe. Potraktujcie te informacje jako ciekawostkę, gdyż nie wiemy do końca, czy Lotto oszukuje, czy nie. Jedno jest pewne - Lotto manipuluje ludźmi, by wydawali swoje oszczędności na kupony.
Sprawę rozpoczął jeden pan, który przedstawił się jako były pracownik Lotto. Potwierdził on, że loteria ta oszukuje podczas losowań. Specjalne maszyny, w których znajdują się kulki namagnesowane dodatnio lub ujemnie. Dzięki temu, wiadomo, które kule wychwycić, aby jak najmniej pieniędzy trafiło do ludzi. Jeżeli już padnie wygrana, to trafia ona do agentów tej firmy. Rzeczywiście niewielka część z tych nagród trafia do ludzi, aby nie wzbudzić podejrzeń. Jako dowód ten pan podaje przykład, kiedy podczas losowania w Serbii na ekranie pokazały się liczby przed ich wylosowaniem, co ma udowadniać, że ta transmisja to zwykłe przygotowane przedstawienie.
Link do tego materiału znajdziecie poniżej:
Ciekawe, choć dodałbym, że ludzie grają także z innego powodu. Potrzebują ciut napięcia w swoim życiu. A zagranie w totka to super idea w tym kierunku. Ja nie miałem pomysłu co kupić żonie na urodziny. Patrzę zdrapki. Kupiłem tyle ile ma lat. Wiesz jaka radocha. Ze skarpetek by się tak nie cieszyła ;)
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Ciekawe spostrzeżenie. Dlatego Lotto oferuje losowania na żywo.
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Chciwość i "cheć szybkiego zarobienia" jest straszna cechą która napędza ludzi do kupowania takich głupich zdrapek.
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Lech Wałęsa mówił, że "kiedy bardzo potrzebował to wygrywał". ;)
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit
Wiadomo - jak państwowe to układy i układziki.
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit