"A więc razem bracia do lin" - o szantach żeglarskich słów kilka.

in polish •  7 years ago  (edited)

Szanty – albo je się uwielbia albo nigdy nie było się na żaglach. Takie powiedzonko usłyszałem podczas mojego pierwszego rejsu, który odbył się parę lat temu na mazurskich jeziorach a dokładnie w Rynie rozpoczynając moją przygodę z żeglowaniem, która trwa do teraz. Ale dlaczego szanty są takim fenomenem? Dlaczego każda osoba, która choć raz żeglowała prawie, że automatycznie zakochuje się w szantach. Postanowiłem odszukać odpowiedzi na to pytanie.
sunset-675847.jpg
źródło: pixabay.com

Historia szant.

Czasy (pra)dawne

Jeżeli chodzi o pieśni marynarskie to powstawały najprawdopodobniej już wtedy kiedy ludzie tylko zaczynali budować swoje pierwsze „maszyny” pływające. W paleolicie około 200 000 - 1000 000 lat temu. Najczęściej były to tratwy, ciągle modernizowano i ulepszano, aby ich zdolność żeglugowa była coraz większa. Siłą napędową w tych najstarszych tratwach był najprawdopodobniej drąg, którym odpychano się od dna. Około 5000 lat p.n.e. na wodach pojawiło się czółno, którego napędem było wiosło. Kiedy w epoce brązu powstał żagiel, marynarze zaczęli wykorzystywać siłę wiatru do szybszego poruszania się po wodach świata. Śpiew był znany od najdawniejszych czasów. O tysięcy lat ludzie śpiewali podczas prac zbiorowych aby nadać odpowiedni rytm, tempo oraz żeby sobie umilić monotonne czynności, które trzeba było powtarzać setki a nawet tysiące razy.
ship-3063814_1920.jpg
źródło: pixabay.com

Czasy XV-XVI wieku

Na przełomie XV i XVI w. budowano coraz większe statki. Wiosła przeszły do lamusa a zwiększona liczba żali pozwalała, aby okręty poruszały się z większą prędkością. W tym czasie rodzi się szanta - typowa marynarska pieśń pracy zespołowej (do tego czasu podstawową pieśnią pracy marynarzy była pieśń wioślarska). Pierwsze wzmianki, które możemy znaleźć na piśmie dotyczące wyrabiania lin na pokładzie można przeczytać w pracy dominikanina Feliksa Fabri z Ulm, który w 1493 r. płynął do Palestyny na weneckiej galerze. Tak pisał o ludziach, którzy śpiewali przy pracy: "jeden z marynarzy wyśpiewywał komendy, a pozostali odpowiadali mu w chóralnych refrenach”.

Połowa XVI wieku, czy to koniec szant?

Około 1550 roku szanty zaczynają przeżywać kryzys aby zniknąć na 250 lat. Powodem jest fakt, że pływające jednostki były bardzo małe a załoga bardzo liczna. Natomiast wiek XIX to wręcz złoty wiek dla szant. To czas wielkich wypraw morskich oraz ogromny rozwój budownictwa okrętowego. Jednostki pływające są coraz większe a załogi obsługujące żaglowce i inne pływające „cuda” zmniejszają się. Jest to idealna okazja aby „na salony” a dokładniej „na pokłady” wróciła szanta, która usprawnia pracę grupową.

Szanta w Polsce.

Polska nie miała rozwiniętej floty ponieważ częściej byliśmy odcięci od morza, a w okresie, kiedy różne państwa wzbogacały się dzięki morzom i oceanom Polska nie istniała jako samodzielne państwo. Dlatego też pomimo wielu badań nad polskimi pieśniami, nie odnaleziono w nich śladu marynarskiej pieśni zawodowej. Co do dawnej twórczości związanej z wodą, to piosenki flisackie są jedyną oryginalną formą, zachowaną w historycznych zapisach. Najbardziej znaną wśród nich jest : "Oj żeglujże, żeglarzu". Piosenka ta, w której miarowy rytm odzwierciedla rytm wioseł powstała prawdopodobnie w XVII wieku i przez kilka pokoleń przetrwała wyłącznie dzięki tradycji ustnej. Jako pierwszy spisał ją ludowy nauczyciel ze Strzelna Jan Potock w 1908 r. Pomimo tego, iż w Polsce później mieliśmy morską flotę handlową i wojenną nie nastąpił rozwój pieśni marynarskich, związanych z morzem. Nadal głównym środkiem komunikacyjnym były rzeki to też śpiewano o rzekach a nie o morzu.
Po odzyskaniu niepodległości wręcz Polacy zachłysnęli się morzem w każdej jego formie. Dzięki temu rozwinęła się również pieś morska zwana szantą. 1924 rok to powstanie Polskiego Związku Żeglarskiego w Tczewie. Wszelakie szkolenia, które są organizowane powodują również rozwinięcie się kultury śpiewania szant. Później polscy żeglarze śpiewanie szant traktują jako nieodłączny obyczaj przy żeglowaniu i tym sposobem rozwija się polska szanta, której szczytowy rozwój przypada na lata 70 i początek 80 dwudziestego stulecia. Wtedy powstaje polskie słowo szanta odpowiednik angielskiego shanty. Jerzy Wadowski użył tego terminu po raz pierwszy w 1975 r. w artykule do czasopisma Morze42, a utrwaliła go jeszcze w tym samym roku Halina Stefanowska w swej książce Rozśpiewane morze.

Festiwale szantowe

Ponieważ w latach siedemdziesiątych XX w. nie było jeszcze festiwali szantowych, piosenki żeglarskie włączano w nurt piosenki turystycznej m. in. na Ogólnopolskim Turystycznym Przeglądzie Piosenki Studenckiej Bazuna organizowany w Gdańsku, czy łódzkim festiwalu YAPA, gdzie zaistniał zespół Refpatent. Najciekawsze jest to, iż zespoły i festiwale najczęściej powstawały z dala od morza, w centralnej i południowej części naszego kraju. I tak też jest do dnia dzisiejszego.
audience-868074_1920.jpg
źródło: pixabay.com

Słów kilka na zakończenie

Oto krótkie przedstawienie historii szant w Europie jak i w Polsce. Każdy kto choć raz był na rejsie doceni ten wspaniały klimat. Oczywiście już dziś nie wykonuje się monotonnych wspólnych prac na ogromnych żaglowcach i nie śpiewa się przy tym dla wyznaczenia rytmu szant to „szantowanie” przeniosło się do tawern przy pięknych marinach. Tam to przy szklaneczce rumu można odpocząć po dniu pełnym wrażeń w trakcie żeglarskiej przygody.

_DSC0008.JPG

_DSC0028.JPG

_DSC0054.JPG

_DSC0074.JPG

_DSC0134.JPG

Bibliografia:

  • M. Siurawski, Szanty i szantymeni, Kraków 1999
  • J. Wadowski, Uśmiech twardego życia, "Morze" 1972
  • J.Wadowski, Pieśni spod żagli, Gdańsk 1989
  • J.Rogacki, Z historii szant w Polsce. "Żagle" 1998
  • http://czteryrefy.pl/data/proza/pr_mgr06.html (praca magisterska inspiracją do napisania tekstu. Za zgodą autora.)

Zdjęcia na końcu pochodzą z mojego prywatnego archiwum.

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Hi! I am a robot. I just upvoted you! I found similar content that readers might be interested in:
http://czteryrefy.pl/data/proza/pr_mgr06.html

tip! 0.4 ;)

thx :)

Hi @buka90! You have received 0.4 SBD tip + 0.01 SBD @tipU from @cardboard :)

@cardboard wrote lately about: Just Testing. Feel free to follow @cardboard if you like it :)

You can now delegate SP to @tipU for daily profit:) Click here to learn more :)

Hej ha kolejkę nalej, hej ha kielichy wznieśmy! To zrobi doskonale Morskim Opowieściom! :)

No to jest klimat. Aż by się chciało żeby już można było wypłynąć na mazurski rejs :) i zasiąść wieczorem w tawernie przy jakiejś marnienie.