RE: Witajcie ponownie

You are viewing a single comment's thread from:

Witajcie ponownie

in polish •  7 years ago 

Noisy zachowałes sie po porstu w tym momencie jak juz nie powiem kto - j publicznie przyznaje sie do bledu - nie musiales flagowac tamtych postów i tyle nikt ci nie kazal
to co robisz to juz po porstu cios ponize j pasa i tyle

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Słuchaj ja przeprosiłem marka
ciebie nie mam za co przepraszac - pokajałem się jak głupi a po co ? po to tylko zebys mi drugie konto zjechał ?
i tak tego postu nikt nie zobaczy ze wzgledu na mała reputacje
co mam jescze zrobic bys dał mi spokój i powolil robić swoje sprawy ?
moze mi odpiszesz ?
chciałes masz dyskusje na blockchainie

ciebie nie mam za co przepraszac

Nie chodzi o mnie. Chodzi o to, jak potraktowałeś członka społeczności Steem. Każdy mógł być osobą, która znalazła by się na miejscu Marka i gwarantuje Ci, że wiele osób się wystraszyło, z czym może być związane pilnowanie tutaj porządku. Cała społeczność zasługuje na przeprosiny. Natomiast od razu napisze, że choćbyś śpiewał radosne hosanna w imię Steema i jego społeczności, to nic Ci nie musi dać.

co mam jescze zrobic bys dał mi spokój i powolil robić swoje sprawy?

Bym dał Ci spokój, musiałbym uwierzyć, że Twoja obecność tutaj nie jest niebezpieczna dla reszty społeczności - a obecnie nie wyobrażam sobie tego, bym nagle tak zmienił zdanie. Co Ty masz zrobić? Nie mam pojęcia. Nie pytałeś mnie, czy jest dobrym pomysłem grożenie kogoś, więc nie pytaj mnie co będzie dobrym pomysłem na naprawienie sytuacji.

Ostatecznie, ja nie mam żadnych oporów przed Tym, byś stał się tutaj naszym takim przykładem (społeczeństwo potrzebuje przykładów, by rozumieć konsekwencje swoich potencjalnych działań).

Steem to nie woda czy jedzenie. Nie potrzebujesz tego do życia, więc na litość nie ma co liczyć. Faktem jest też to, że Steem to nie jest jedyne takie miejsce, więc to też nie jest tak, ze odbieram Ci unikatową możliwość okazję. Jest rosyjski golos: https://golos.io/

Możesz iść tam i robić to co będziesz uważał za stosowne. Mogę Ci dać gwarancje, że pomimo tego, że konto na golosie mam, to tam zawracać sobie głowy Tobą nie będę.

No ale powiesz... no ale tam nie ma Polaków, a ja Ci na to powiem, że na Steem też ich nie było jak przyszedłem i parę innych osób - będziesz mógł się poczuć tak jak osoby, które poświęciły ponad rok czasu, by zbudować Polską społeczność.

czyli widze ze nie ma szans by z toba tu sie dogadac ta k?
z innymi mogels sie dogadac a tu robisz probble,my tak ?

aa wiem bo to o twojego brata chodzi
tak ?

czyli widze ze nie ma szans by z toba tu sie dogadac ta k?
z innymi mogels sie dogadac a tu robisz probble,my tak ?

Zapytaj owe inne osoby, czy i jak się dogadaliśmy, bowiem nadinterpretowujesz dużo rzeczy.

aa wiem bo to o twojego brata chodzi

Pierwsza sprawa: Marek nie jest moim bratem. Nie jednemu psu burek.

Druga sprawa, moje zachowanie wyglądało by dokładnie tak samo, gdybyś groził Fabianowi czy Carrionerowi... co teoretycznie nie powinno mi przeszkadzać, wedle Twojej logiki.

Bardzo mi zależy, by w tej społeczności nie było takich osób jak Ty, które pomimo tylu lat na karku, nie rozumieją, że są rzeczy, których się nie robi. Twoja obecność tutaj szkodzi całej platformie. Pokazałeś na co Cię stać.

Na Steem jestem od 17 miesięcy i jak do tej pory nie potrafiłem sobie nawet wyobrazić sytuacji, co musiało by się stać, bym czuł się w moralnym obowiązku flagować post powitalny jakiejś osoby. Jeżeli myślisz, że jestem osobą, która chętnie flaguje posty - przeanalizuj moje głosy, sprawdź ile jest upvotów a ile downvotów. To nie jest coś co lubię robić, ale nie skłamię, że od pewnego momentu czuję się w obowiązku zwracać na pewne rzeczy też uwagę, skoro osoby z mniejszymi kontami nie mają szansy w starciach bezpośrednich.

Podsumowując: jakimś cudem, potrafiłeś sprawić, że ta sytuacja faktycznie zaistniała. Gratuluję Ci. Nie łatwo jest mnie wyprowadzić z równowagi. Jak do tej pory w swojej historii zaflagowałem do 0 tylko jedno inne konto: https://steemit.com/@s3l3r - kolesia, który uparcie zaczął promować tutaj MLM. W obu przypadkach nie mam żadnych wyrzutów sumienia.

publicznie przyznaje sie do bledu

Przeprosiny łatwe. To czyny świadczą o człowieku. A jak do tej pory nic nie zrobiłeś, by faktycznie udowodnić, że zrozumiałeś jaką krzywdę wyrządziłeś innemu człowiekowi. Nie chcę Ci mówić, co powinieneś zrobić, bo pewnie wtedy byś powiedział, że Cię szantażuje.

nie musiales flagowac tamtych postów i tyle nikt ci nie kazal

Większość followersów których mam obecnie, mam dzięki temu, że od zawsze na platformie postępuje zgodnie ze swoim sumieniem, nieraz nadstawiając karku. Moja wewnętrzna integralność kazała mi nie robić wyjątku także i w Twoim przypadku.

to co robisz to juz po porstu cios ponize j pasa i tyle

A jak Ty nazwiesz grożenie komuś pobiciem i ujawnianie adresu prywatnego tej osoby? Sam pokazałeś, że nie działasz fair, więc Twój tekst, który nagle domaga się bycia fair... jest delikatnie mówiąc zabawny.

A zabawny jest też z tego powodu, że ja działam fair, według reguł przyjętych przez blockchain. Mam prawo oceniać każdą Twoją aktywność w tej sieci (to jest wolność słowa, którą blockchain Steem mi gwarantuje). Ty z kolei przyznałeś się, że komuś groziłeś. Wszystkie fakty są na miejscu.

Nie oczekuj, że przeprosisz i nagle wszystko będzie w porządku. Masz 40 lat a świata nie rozumiesz. Smutne.

moze mi wyjasnij wiec co mam zrobic bys dal mi spokój i by wszyscy byl zadowoleni bo moze czegos nie rozumiem lub zle interpretuje ?

Nie chcę Ci mówić, co powinieneś zrobić, bo pewnie wtedy byś powiedział, że Cię szantażuje.

Napisz mi chetnie sie zapoznam z twoją retoryką - tak jak pewne sprawy zalatwiałem z innym moderatorem i on przedstawil dokładnie co i jak i poco zwiazane z postami.
Nikomu nie muwie ze szantazuje wiec prosze przedstaw swoje argumenty co i jak i wyciagnijmy jakies wnioski

o danych których mowisz nie sa to prwyatne dane tej osoby gdyz każdy rzogarniety czlowiek wrzuci w google i bedzie mial dane szczegolnie jak prowadzisz dzialalnośc gospodarcza takie same dane sa na moj temat w google i ja przez to nie placze

Nie jest w moim interesie podpowiadać Ci co masz zrobić, jeżeli sam nie jesteś w stanie tego wykombinować.

Wówczas tylko bym stwierdził, że do całej sprawy podszedłbyś z kalkulacja, czy Ci się to by Ci się opłacało robić czy nie. Zacznij działać bezinteresowanie dla dobra społeczności...może kiedyś ludzie zapomną co zrobiłeś - gwarancji natomiast nikt Ci nie da. W jaki sposób i co masz zrobić - to musisz wykombinować sam.

Przyznanie się do błędu i zwykłe przeprosiny nie wymazują od razu twojej przeszłości. Groźby pobiciem i udostępnienie prywatnego adresu to nie są żarty.

Proponuję, że byście rozwiązali ten spór przed sądem. Ator z Youtuba poleca tą metodę :P

przepraszam to nie prywatnuy a dres a adres znaleziony w ieci zwiazany z dzialalnoscia gspodarcza a te dane nie sa prywatne

Proponuję ich ignorować i robić swoje. Rzeczywiście publikowanie czyjegoś adresu to zbyt mocne. W ten sposób wyciągasz konflikt z przestrzeni wirtualnej do real life. Choć rozumiem, że cię wyprowadzili z równowagi.

Dodawaj tłumaczenia do swoich materiałów na angielski (tytuły filmów też)! Wtedy masz szansę, że polajkuje cię ktoś duży i oni staną się niegroźni.

Tak właśnie było w przypadku Carrionera. A najśmieszniejsze jest to, że Carrioner zdobył uznanie za film Importaqnt message to Susan Wojcicki.
Miał farta, bo jakby nie użył angielskiego, a jedynie polskiego to dokładnie za ten sam film i tą sama treść miałby kilka flag i ogólnie jego kanał by skończył tak jak twój.

Acha i używaj "Decline Payout" oni się wkurzają o pieniądze, sami to przyznali (jak nie wiadomo o co chodzi i takie tam)

Ale ty pleciesz bzdury.