#mojerecenzje #7 Sanpellegrino (pomarańcza) - ocena smaku

mojerecenzje #7

co: Puszka Sanpellegrino (pomarańcza)

pochodzenie: Włochy (dostępne i kupione na rynku polskim)

sposób podania: puszka 330ml (schłodzona)

metoda: doustnie

(poniżej fotki ze składem)

Bardzo smaczny, owocowy i orzeźwiający napój. Czuć, że zrobiony na dobrej wodzie, słodki, ale wyczuwalna też nutka goryczki, jak domyślam się sok robiony jest z całych pomarańczy ze skórkami i stąd ten charakterystyczny posmak, ale nie ma w nim nic złego. Kojarzy mi się z takimi skoncentrowanymi sokami pomarańczowymi do rozrabiania, jakie były dawno temu, nie pamiętam nazwy, chyba coś z "sun". Ale ten Sanpellegrino oczywiście smaczniejszy, niż tamto sprzed lat :) Bardzo dobry napój, jako alternatywa dla Fanty i Mirindy, które według mnie smakują poprawnie, ale nic poza tym, słodkie jak nie wiem co, ale wcale nie pomarańczowe poza kolorem, dlatego zostawiam wysoką ocenę Sanpellegrino :) Minusem jest cena, puszka kosztuje aż 3zł i jest ona chyba promocyjna.

Nie zachęcam do picia tego napoju, gdyż jest on szkodliwy dla zdrowia.

Moja ocena: 9/10

poprzednia recenzja: (Puszka Sanpellegrino cytryna) https://steemit.com/polish/@centauri-alfa/mojerecenzje-6-sanpellegrino-cytryna-ocena-smaku