Chciałem.. Ale oszukali mnie #1

in polish •  7 years ago 
Witam serdecznie Polskie grono Steemit :)
Wiesz kim jestem? Dzisiaj już nikim, a Jutro..

Nie ma co przedstawiać się z imienia, z pseudonimu - nie ma co także opisywać kto, kim jest.

Każdy ma w sobie coś innego, każdy z nas wygląda inaczej, każdy z nas myśli inaczej (To że ma ktoś takie same poglądy jak my, nie znaczy że myśli tak samo jak my). 

Dlaczego to piszesz jeśli nic nie piszesz tylko bredzisz głupoty? Sam nie wiem, jestem bo jestem.

Kim jestem? Frajerem, któremu wiele się marzyło - a oszukała go każda osoba. Rodzina, Dziewczyna, Koledzy - ah.. jacy koledzy? Pieprzone frajerstwo, które chciało tylko pieniędzy, które miałem, a dzisiaj? Ani rodziny, ani kolegów.


Kiedy miałem mało latek chciałem być kimś..

Kimś.. z kogo rodzice będą dumni, z kogo rodzice będą szczęśliwi. Chciałem być kimś kto zaopiekuje się nimi na starość, dając im poczucie bezpieczeństwa.

Chciałem być kimś.. kto da im na starość wygodne życie bez zmartwień jakie mieli dotychczas. 

Początki są zawsze trudne.. Ale ty zawsze masz szczęście.. Tobie się uda

Tak mówili do mnie koledzy.. Mówili bo chcieli abym robił wszystko po To aby mogli się potem napić, zapalić, dobrze pojeść - za kogo pieniądze? Moje, zapracowane wieloma godzinami pracy.


Pierwsze strony.. Pierwsze coraz większe projekty.. Pierwsze sukcesy i pieniądze. 

Pieniądze, które zmieniły wszystko, Z cichego spokojnego chłopaka - stałem się kimś kto nie szanował nikogo, 

Przepraszam.. Mój błąd

Szanowałem tylko pieniądze.. ale i to przestałem szanować


Będziesz miał tyle Porsche i tyle Mercedesów ile będziesz chciał

No tak.. Te młode lata. 

Głupi jesteś

Ależ gdzież.. Przecież "lepiej płakać w mercedesie aniżeli w PKS'ie"

 Pomysłów wiele, lecz pieniędzy mało. Tak więc rozpocząłem polowanie na wspólnika / lub też inwestora, Zgłosiło się kilku lecz tylko jeden tak naprawdę miał pieniądze. 

Typ, który zainwestuje dużą kwotę w firmę, umowy na miliony, 

"Będziesz jeździć porsche, każdy Ci będzie zazdrościł"

Jak to osoba pragnąca zarobku.. 

Pierwsze spotkanie, obiadek w super restauracji
Będziesz milionerem, no przecież.. Masz pomysł ja mam kasę - Nam się nie uda?


I wiecie co? No właśnie wielkie g#wno

Ani gościa.. ani pieniędzy - i ch#muje Cebulo

Pana firma zrobi oprogramowanie, ja podpowiem jak i będziemy to sprzedawać dzieląc się zyskiem - super oferta 


Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Czy to jest pierwsza część?

Hmm...
Bardzo mi się podobało, chodź wydaje się smutne.
Co z tymi kolegami? Co z tymi pieniędzmi? Zarobiłeś rzeczywiscie na tych projektach?