W poprzednim wpisie, przedstawiłem wam dwa konsumenckie samochody elektryczne, które zostały nam zaprezentowane na CES 2018. Jednakże, mogliśmy tam zobaczyć również koncepty pojazdów, które nie będą przeznaczone dla zwykłego człowieka. Takim pojazdem zdecydowanie jest Toyota e-Palette, ale mimo to i tak wzbudza (przynajmniej u mnie) sporą ekscytację.
Zacznijmy od wyglądu. Ten jest bardzo prosty. Zwykłe pudełko na kółkach. Prosta budowa ma jednak na celu ułatwić dostosowywanie auta do potrzeb klienta. Ten będzie mógł chociażby w łatwy sposób zmienić wyświetlaną na zewnątrz auta, grafikę.
Wyglądają tak, co ja wam będę opowiadał, popatrzcie sobie po prostu.
Co będzie znajdowało się w środku pojazdu? Możliwości są niemalże nieograniczone. Jednego dnia wehikuł może transportować ludzi do pracy, innego być sklepem na kółkach.
"Nie przyszła góra do Mahometa, Mahomet przyszedł do góry". No to teraz będzie to trochę nieaktualne. Bo ta góra przyjedzie do Mahometa.
A tutaj prezentacja auta:
Pojazd ma być przygotowywany w kilku rozmiarach. Będą one jednak ustandaryzowane. Nie będzie można przyjść do salonu, czy do jakiegoś dilera i wybrzydzać. Trzeba będzie brać co dadzą. A w tym przypadku dawać będzie Toyota, bo to ona odpowie za wszelkie technologie dotyczące pojazdu.
Ten ma trafić do obiegu podczas najbliższych igrzysk olimpijskich w Tokyo.
Czy ten projekt wypali. Szczerze mówiąc podejrzewam że tak. Zwłaszcza, że do prac nad projektem dołączyły m.in. Amazon, Pizza Hut, Mazda czy Uber.
Więcej o nowoczesnych autkach z CES, tutaj:
https://steemit.com/polish/@dumb.artist/samochody-elektryczne-z-ces-2018-pt-1
Pozdrawiam
Do widzenia
I zostaw followa, póki proszę.
W serialu Black Mirror był podobny pojazd, pojawił się tam samochód o zbliżonym kształcie, bez kierowcy i rozwoził pizze
Downvoting a post can decrease pending rewards and make it less visible. Common reasons:
Submit