Cześć, dzisiaj krótko, bowiem przygotowuję ostatni (lub dwa ostatnie) odcinki o generale Custerze.
Pierwsza sprawa, wszystkim przedstawicielkom płci pięknej, spadkobierczyniom pisarstwa Mary Chesnut, wrażliwości Dorothei Dix, kreatywności Julii Ward Howe, intelektu Marii Curie-Skłodowskiej, odwagi Emilii Plater i wielu innych wielkich kobiet tego świata - wszystkiego dobrego.
↑ Mary Chesnut, autorka znakomitego pamiętnika doby wojny secesyjnej
Druga sprawa, szanownym Steemitowiczom/czkom chciałem podziękować za śledzenie mojego profilu - jest Was tylu, ile przeciętnie zabijaków w bandzie Williama "Krwawego Billa" Andersona (cz. I i cz. II), co mnie bardzo cieszy. Nie spodziewałem się tak szczodrego przyjęcia i uznania.
Jeśli macie kogoś, o kim chcielibyście żebym napisał spośród dowódców wojny secesyjnej, dajcie znać.