Emocje - Konkurs pl-emocjonalnie

in polish •  6 years ago 

Strach, złość, zemsta, rozpacz ... parę cech, które psują nas od środka. Nie zawsze możemy sobie z nimi poradzić i dołują nas.

Strach

obraz.png

Zwykle mając w głowie strach myślimy o jakimś ataku wilków, które chcą nas pożreć. Ale przecież częściej boimy się sytuacji, których nas nie zabijają, jak np. zwolnienia z pracy czy oblania zajęć w szkole. Szkoła to w ogóle ciekawy temat, bo chyba nie ma osoby, która przez całą swoją edukację nie bała się któregoś nauczyciela. Któryś zawsze będzie się darł albo wręcz znęcał nad drugim człowiekiem. Nawet jak byłem w podstawówce to był nauczyciel starej daty, który lubił szarpać uczniów. I nawet jak to nigdy mnie nie dotyczyło, to strach był, bo robił to na innych uczniach ...

Człowiek przed każdą wywiadówką martwił się co będzie dalej, drażniące uczucie "uginania" w brzuchu "prosiło" o obudzenie się następnego dnia i pominięcie tych chwil.

Złość

obraz.png

Złość często bierze się (głównie) z dwóch rzeczy:

  • Pojechaniu po ambicji
  • Bezsilności

Myślę, że każdy z nas odczuwał tę emocję gdy np. został poniżony (czy coś) i w głowie wyobrażał sobie schematy co on by teraz nie zrobił. I tak wielokrotnie odtwarzamy tę sytuację zamiast o niej zapomnieć i przejść do porządku dziennego. Tak rośnie w nas złość, której nie potrafimy okiełznać. Czasami nie mogłem spać ze złości, która we mnie rosła. A przecież to się wydarzyło i nic tego nie zmieni.

Zemsta

Czasem złość przeradza się w zemstę czyli chęć kontrataku. Bardzo silne pragnienie "oddania" drugiej osobie za krzywdy z przeszłości, niektórzy potrafią taką zadrę w sobie trzymać przez wiele lat. Często wynika ona z braku możliwości pogodzenia się z losem.

Rozpacz

obraz.png

Jest też druga możliwość, jeśli nie pogodzimy się ze swoim losem to możemy mocno podupaść na zdrowiu, problemy ze spaniem, wieczne odtwarzanie sobie złych chwil potrafi doprowadzić nas do załamania nerwowego czy depresji. Człowiek nawet nie ma ochoty często na nic innego jak tylko by ten stan się skończył, ale nie jest w stanie nic zrobić. To zajmuje całe jego aktualne chwile, myślenie o sytuacji, na którą nie ma wpływu.

Ból odczuwa wręcz na całym ciele - zmęczenie, ale i pewnego rodzaju negatywne pobudzenie. Nie polecam.

Co zrobić, jak żyć?

Improwizuj, przystosuj się do sytuacji i przezwycięż ją. Nie da się mieć tylko dobrych dni. Zawsze będą dni nijakie i fatalne i jeśli będziemy zadręczać się dniami fatalnymi to nigdy nie spędzimy tych dobrych. I tak, w pełni rozumiem ból, który temu towarzyszy i nie jest on przyjemny, ale to wszystko rozgrywa się w naszej głowie. To przez mózg nasz organizm dostaje po tyłku, bo ciągle się zadręcza.

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

Panie premierze jak żyć?

Krótko :D

W pełni się zgadzam! Po pierwsza nie da się tych emocji uniknąć, trzeba się uczyć sobie z nimi radzić. Po drugie - trzeba zrozumieć, że mamy prawo również takie emocje odczuwać. Po trzecie - trzeba zrobić wszystko by nie dać tym emocjom sobą zawładnąć. Dziś jestem wściekły - trudno. Za kilka godzin mi przejdzie i trzeba robić wszystko by jak najszybciej, ale nie na siłę, zostawić to za sobą.