Jeśli ktoś chce starać się żyć w miarę anonimowo, ma coraz więcej trudności. To już nie tylko rządy chcą walczyć, ale także firmy. Google postanowiło wykorzystać sztab prawników i spróbować wyłączyć projekt Invidious, czyli projekt, który pozwala na oglądanie filmów YT z poziomu alternatywnego interfejsu, bez szpiegowania i reklam.
Google powołuje się na niepoprawne używanie API, jednakże projekt ten nie używa API, więc nie ma tutaj żadnych problemów. Na wszelki wypadek projekt został zmirrorowany, by nie doszło do jego wyłączenia.
Więc społeczność wygrała - jednak nie do końca. Google od jakiegoś czasu banuje dostęp do swojego serwisu dla węzłów Invidious, a także blokuje dostęp do napisów.
Dlatego wiele interfejsów nie ma obsługi napisów - po prostu dostały bana.
Na razie znane jest obejście na rzecz blokady serwisu - po prostu używanie IPv6 i częsta zmiana adresów. Może to faktycznie działać o ile Google znowu czegoś nie wymyśli.
Jak widzimy nie tylko Reddit aktualnie walczy z użytkownikami i grozi usuwaniem moderatorów, ale także i Google. Ale powinniśmy raczej patrzeć na to jak na początek czegoś nowego. Firmy nas zrobiły jak chciały i nie będzie łatwo od nich uciec.
Źródła:
https://github.com/iv-org/invidious/issues/3822
https://github.com/iv-org/invidious/issues/3872
https://github.com/iv-org/invidious/issues/2567