Misja w czasie to serial dzieciństwa, pewnego rodzaju futurystyczna wizja, w której główny bohater ratuje świat, pełna efektów specjalnych (które dzisiaj wyglądają słabo)
Chronosfera
Jak wszyscy wiemy lub nie, UFO rozbiło się w Roswell, czy coś. Jest to prawdziwe zjawisko, chociaż rząd USA twierdzi, że to balon meteorologiczny, inni zaprzeczają. W każdym razie UFO było zaawansowane technologicznie, było w stanie przenosić się w czasie.
Na podstawie ich projektu i wybitnych naukowców udało się stworzyć niebieską kulę, która zasilana mocą reaktora (jakiegoś) potrafi wysłać człowieka o 7 dni w przeszłość.
Niestety wielu śmiałków nie przeżywa tego, gdyż nie dają rady opanować systemu sterowania. Rzecz ta udaje się Frankowi Parkerowi, byłemu żołnierzowi, który znajduje się w szpitalu psychiatrycznym.
Zostaje on więc pierwszym chrononautą projektu Backstep, gdzie pracując dla NSA stara się odwracać katastrofy jakie przydarzają się Ameryce (i nie tylko).
Lata młodości
Serial ten leciał na TV4, a być może na jakimś Polsacie. Niestety chyba nigdy nie był zbyt popularny, gdyż nikt go nie nagrał, a nie znalazło się odpowiednio dużo ludzi, by stworzyć napisy. Oczywiście dzięki AI jest to dzisiaj możliwe o wiele łatwiej, jednak tylko parę odcinków udało się przetłumaczyć.
Natomiast po latach serial został wyemitowany w którejś TV (niestety w dość niskiej jakości) i tutaj znalazła się osoba, która go nagrała i wrzuciła do internetu, chociaż niestety na chomikuj. Są sposoby pobierania plików z Chomikuj za darmo i w ten sposób dostałem serial w swoje ręce.
Czy serial cieszy?
W sumie zawsze jest tak, że seriale, które się kiedyś oglądało lepiej pamiętamy. Nie jest to zły serial i spełnia swoją rolę, jest też dość krótki, bo 3 sezony. Natomiast oglądało się mi go całkiem dobrze.
Natomiast jestem człowiekiem z nostalgią. Nie wiem czy w czasach Full HD ten serial kogoś przyciągnie. Nie jest tragiczny, nawet całkiem dobry, ale to raczej za mało :P
Kojarzycie serial? Oglądaliście?