Vimm, czyli czemu AI nie działa?

W piątek 31 września rozpocząłem swój kochany Live, w którym mieliśmy się przekonać czy AI jest w stanie przejść grę. Nie udało się i wiele osób zaczęło coś narzekać na to AI - i słusznie. Jak to jest, że sztuczna inteligencja mająca przejść poziom nie poradziła sobie? Czym kod, którym dysponuję różni się od klasycznego AI? Czy są szanse, że w <jakimś> czasie poziom zostałby pokonany?

Czym jest AI?

Sztuczna inteligencja to dziedzina informatyki, w której próbujemy stworzyć modele zachowań (w miarę) inteligentnych, czyli w zasadzie stworzenie takich algorytmów, by wyglądały na mądre ;)

Można samemu takie napisać - jeśli widzisz coś to podskocz, a tak to naciskaj ciągle ten przycisk. W ten sposób powstanie pewien rodzaj sztucznej inteligencji, która działa.

Coraz częściej przez AI ma się na myśli stworzenie systemu, który sam uczy się jak zagrać. Takim przykładem jest Luigi/o (testowałem), ale to zupełnie inny system niż ten, który ja mam - uczący się sam (w teorii).

Ok, ale czemu tak biednie było?

Wiele osób myśli błędnie o AI (o algorytmach genetycznych przykładowo). Raczej każdy się spodziewa, że to działa na zasadzie - AI decyduje iść w prawo (jak w mario), idzie i umiera (goomba). Potem AI przeskakuje goombę i idzie dalej. Rzeczywistość jest jednak gorsza, to bardziej wygląda jak eksperymentowanie z wszelkimi możliwymi kombinacjami wielokrotnie. Co to oznacza? No na przykład, że jeśli Mario ma iść w prawo ... nie powoduje, że jego następna wersja też pójdzie w prawo. Oczywiście AI po części uczy się w ten sposób, ale to wymaga setek iteracji. Natomiast można powiedzieć, że ścieżki przebyte przez AI nigdy nie są do końca takie same, gdyż AI odkrywa również alternatywne wersje.

Tak w skrócie weźmy przykład z Goombą. Mario może nadepnąć na goombę albo ją przeskoczyć - i AI będzie wykonywać (w zależności od iteracji) obie formy i obie będzie rozwijać i nie decyduje, która jest bezpośrednio lepsza.

Ok, ile zajmuje przejście poziomu?

Stream, który nadawałem trwał ok. 4 dni; zakończył się we wtorek. Przecież to szmat czasu i raczej powinniśmy zobaczyć już bossa przynajmniej. Może kiedyś zrobię streama, który by trwał miesiąc (XD), ale dla przykładu wybiorę Luigi/O, który przecież pracuje od dawna, teraz szturmują planszę 8-2 (czyli już prawie finisz, 8-4 to koniec).

Przejście poziomu 8-1 zajęło "bagatela" prawie 23 dni (30 minut brakowało) i zginęło wówczas 262443 Luigich. Zdarza się, że raz przejdzie się poziom szybciej, a raz wolniej.

Należy pamiętać, że wybrana gra "Probotector 2" (czyli Contra, ale stworzona na rynek Europejski - z powodu 2WŚ stworzyli wersję z robotami :P) jest bardzo trudną grą wbrew pozorom. Oczywiście dodajmy tutaj upośledzone AI i voila - przepis na nieprzejście ;) Nie oznacza to jednak tragedii, gdyż AI przeszło na oko z 1/2 poziomu.

Jak teraz będą wyglądać Streamy?

Pierwszy stream puściłem jako próbny - moim zdaniem wyszedł naprawdę dobrze. Wiele osób skupia się, by AI przeszło ten poziom, ale MOIM zdaniem tego typu inicjatywy mają alternatywny sens, czyli łączenie ludzi. Nie było dużo osób na Streamie - 8 na raz (w zasadzie pobiliśmy rekord :D), ale prowadzone rozmowy z innymi były bardzo ciekawym doświadczeniem. I to głównie tworzy Luigi/O (czyli projekt YT) - bardzo dużo rozmów na ciekawe tematy. Oczywiście gra jest gdzieś obecna, ale nie taki jest pierwotny cel tego typu rozgrywki.

Oczywiście planuję rozbudować mój kanał Streamowy, co już mówiłem nie raz. Uważam, że ta ścieżka ma sens, gdyż o ile takie AI nie wygląda na coś ciekawego, o tyle jest to alternatywa MOIM zdaniem dla typowych gameplayowców. Nie ma zwykle streamów innych niż gry na platformie typu Twitch czy Vimm (zdarzają się) i tymi projektami chcę dotrzeć do ludzi, których nie interesują bezpośrednio gry.

I zdaję sobie sprawę, że aktualny stream był biedny (nawet powychodziły błędy Vimma), ale ostatecznie to było bardzo ciekawe doświadczenie.

PS. Polacy zdominowali Vimma ;)