RE: Kilka słów o tym za co krytykuję Breaking Bad.

You are viewing a single comment's thread from:

Kilka słów o tym za co krytykuję Breaking Bad.

in polish •  6 years ago 

Uwaga, możliwe delikatne spoilery

Tak jak pisałem w komentarzu do poprzedniego wpisu: postaci drugoplanowe to największa wada tego serialu. Strzelanina na pustyni jest miejscami absurdalna, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że bierze w niej udział dwóch doświadczonych, przeszkolonych agentów, z których jeden brał udział w co najmniej dwóch strzelaninach, w których obu zachowywał się maksymalnie profesjonalnie.

Nie zgodzę się jeśli chodzi o pierwszy sezon: ten rozwój fabuły, obserwowanie rodzącej się fascynacji Waltera było według mnie bardzo ciekawe i pozwala zrozumieć tę szczerą rozmowę z żoną w finale piątego sezonu.

Authors get paid when people like you upvote their post.
If you enjoyed what you read here, create your account today and start earning FREE STEEM!
Sort Order:  

@filip-pietrek Dzięki za komentarz!

Też mi przeszkadza brak realizmu w niektórych scenach. Szczególnie w tej wydającej się nigdy nie skończyć strzelaninie. Setki kul, które lecą niewiadomo gdzie. No i właśnie, trzeba zwrócić uwagę na tych, którzy oddają te strzały. Tak naprawdę każdy z nich brał udział w strzelaninie. Jedni po stronie "gangu", a drudzy po stronie policji.
Pisałem o tym w poście, ale możliwe, że coś Ci umknęło.

Strzelanina ta ciągnie się bardzo długo, a pomimo wielu oddanych strzałów mija wiele czasu aby ktokolwiek ucierpiał.


Cieszę się, że podzieliłeś się ze mną swoim zdaniem na temat rozwoju fabuły.

Nie zgodzę się jeśli chodzi o pierwszy sezon: ten rozwój fabuły, obserwowanie rodzącej się fascynacji Waltera było według mnie bardzo ciekawe i pozwala zrozumieć tę szczerą rozmowę z żoną w finale piątego sezonu.

Faktycznie, to wprowadzenie miało w sobie cel, ale nadal uważam, że mogłoby być ono krótsze, lub ciekawiej opowiedziane. Tak, czy tak szanuję Twoje zdanie i jeszcze raz dziękuję za odpowiedź.